W poprzednim wpisie pokazałam szydełkowy kwiat dziś biała chusta którą podarowałam pannie młodej. Prezenty już wręczyłam choć ślub jest odwołany. Kolejny termin za 3 miesiące jeśli pandemia i rządzący pozwolą. Współczuję młodymi bo choć czasy inne i właściwie od dawna są rodziną to jednak ślub jest przeżyciem które się pamięta do końca życia.
Przepiękna chusta :-)
OdpowiedzUsuńOj ładna ładna.
OdpowiedzUsuńPiekna!❤
OdpowiedzUsuń