Obserwatorzy.

czwartek, 25 kwietnia 2013

Kwiaty we włosach.

Zapomniana resztka  żółtej poliestrowej podszewki która miała już wylądować w  koszu  z okazji wiosennych porządków  dostała jednak szansę na drugie życie. Pocięłam resztki , niektóre kawałki były zupełnie maleńkie, potem świeczka  i trochę cierpliwości przy opalaniu brzegów, trochę fantazji przy układaniu  kawałków pociętej szmatki  i powstał   żółty kwiatuszek, do przypięcia do czegokolwiek np do opaski do włosów bo gdzieś wyczytałam, że  będą znowu modne kwiaty we włosach. Zwykła brązowa  plastikowa opaska ze słonecznym kwiatkiem wygląda  zupełnie inaczej i chyba  całkiem sympatycznie.

PS. Przypominam o moim kolczykowym konkursie  zapisy tylko do przyszłej  niedzieli .




niedziela, 21 kwietnia 2013

Cieniowane kolczyki- mini konkursik

Za oknem słońce, zieleń budzi się do życia a ja mam chyba przesilenie wiosenne. Jakoś nie mogę znaleźć w sobie siły  do działania,  dom zapuszczony, robótki rozgrzebane, z  mocnych postanowień dbania o swój kręgosłup znów nic nie wyszło,  wszystko odkładam "na jutro" , nawet marudna się zrobiłam. Gdzie się podziała moja pogoda ducha?
Zabieram się tylko za małe robótki, żeby efekt był szybki i  tak powstały wiosenne kolczyki z cieniowanych nici. Kolczyki nie dla mnie  bo ja  ich nie noszę  ale dla kogoś komu chciałam podziękować za przysługę. Zrobiłam  kilka par do wyboru .
Może więc ogłoszę   malutki konkursik. Kto zgadnie jakie kolczyki zostały wybrane? Poczekam do 5 maja na chętnych do zgadywanki. Mam nadzieję, że obdarowana nie będzie podpowiadać. Jedna z osób które zgadną jaką parę  kolczyków  wybrała  moja znajoma  otrzyma  dwie pozostałe pary cieniowanych kolczyków. Zapraszam do zabawy. Kolczyki wyślę tylko na polski adres, podlinkowany banerek  konkursu ( jedno ze zdjęć)  możesz zamieścić na swoim blogu a do obserwowania  blogu zapraszam ale nie zmuszam.





czwartek, 18 kwietnia 2013

Dawne wspomnienia.

Obiecałam Wam  pokazać czasem sukienki jakie szyłam dla córki do tańca. To już dawne czasy, jeszcze przed erą  cyfrowych aparatów więc to zdjęcia ze zdjęcia a co za tym idzie kiepska jakość. Powspominać jednak jest bardzo miło. Zwłaszcza, że chwilowo z powodu kontuzji palca nie mogę dziergać. Na zdjęciu jedna z pierwszych turniejowych sukienek jakie szyłam. To była kategoria wiekowa do lat dziesięciu , pierwszy partner do tańca z którym córka  tańczyła przez 5 lat zanim go przerosła o głowę. Sukienka uszyta z lureksu , koronka gipiurowa , halki tiulowe na żyłce. Taka wtedy była moda. Bo i w tańcu  moda szybko się zmienia , zmieniają się materiały, kroje, kolory. Sukienki są szyte w profesjonalnych pracowniach za  setki złotych ( to dla dzieci) za wiele tysięcy ( to dla nastolatków i dorosłych). Taniec to piękny ale drogi sport więc  musiałyśmy sobie radzić  kupując materiały w zwykłych sklepach i szyjąc w domu.Dzięki temu trzeba było tylko kupować buty ( specjalne buciki na zamszowych podeszwach) i już można było wirować na parkiecie.


wtorek, 16 kwietnia 2013

Szyjemy razem.

Niezbyt wiele  pokazuję mojego szycia na blogu ale jednak  szyję. Bardzo się więc ucieszyłam kiedy zostałam zaproszona na  spotkanie amatorek szycia. W przytulnej kawiarence spotkało się aż 17 dziewczyn  które szyją lepiej lub gorzej lub chcą się nauczyć szyć. Atmosfera była cudowna , dziewczyny przesympatyczne no i bardzo prężnie działające. Zaraz po spotkaniu  powstała   grupa na Facebooku – SZCZECIN SZYJE.  Celem grupy jest  zintegrowanie  okolicznych szyjących osób ( nie tylko dziewczyn)  , będzie można wymienić się wykrojami i tkaninami, poprosić o pomoc, poznać inne fanki i fanów  szycia z  okolicy, znaleźć inspiracje szyciowe,  dowiedzieć się co jest modne i wygodne. Zamierzamy też  wspólnie szyć  na jakiś szlachetny cel, Ewelina  z   JakUszyć  znalazła nam miejsce do szycia z maszynami, teraz szukamy tkanin ( chętnie zaopiekujemy się niepotrzebnymi tkaninami )  a narazie uwalniamy własne zapasy.
Dołączcie do nas!

http://www.facebook.com/groups/szczecin.szyje/

Pierwszą wspólna akcja naszej energicznej  grupy do której zapraszamy wszystkich szyjących jest  apel 
"Chcemy więcej męskich wykrojów w BURDA.PL- akcja i petycja polskich blogerów"

Jak możesz pomóc naszej sprawie?
1. Pokaż swoje poparcie i polub nas na Facebooku, a potem opowiedz o akcji swoim znajomym: http://www.facebook.com/Polska.szyje

2. Podpisz naszą petycję online:
https://www.change.org/petitions/burda-style-de-we-want-more-sewing-patterns-for-men-in-burda

3. Wyślij maila z prośbą o więcej męskich wykrojów do redakcji niemieckiej Burdy, która tworzy i zatwierdza wykroje do wszystkich edycji Burdy na świecie: burdastyle@burda.com
Przygotowaliśmy 3 wersje językowe petycji – po polsku, angielsku i niemiecku. W temacie wiadomości wpisz swoje imię i nazwisko (np Ola Kowalska – Petition) aby wiadomość nie trafiła do spamu.

4. Jeśli prowadzisz bloga albo fanpage opublikuj na nim informację o akcji “Chcemy więcej męskich wykrojów w Burda PL”. Teksty petycji i banery akcji znajdziesz na Facebooku oraz na stronie: http://meskiewykroje.blogspot.com/
Akcja będzie trwać do 31 maja 2013.
 A oto twarz akcji  szyjący super facet czyli Bartas De

niedziela, 14 kwietnia 2013

Miętowy kwiatek.

Z okazji cudnej pogody, pięknego słoneczka, pierwszych pąków na drzewach, kwitnących krokusów itd.
miętowa broszka z  szyfonu i kryształku. Musiałabym otworzyć  małą manufakturę aby zużyć wszystkie szmatki   ale trzeba od czegoś zacząć aby przewietrzyć szafy. Broszka do  wzięcia lub wymiany  na cokolwiek.
PS.
Broszkę już wymieniłam więc jest tylko do oglądania.


czwartek, 11 kwietnia 2013

Jak zostałam czarną owcą.

Czarna owca to według przysłowia taki wyrzutek nie pasujący do reszty. Mimo, że określenie czarna owca nie brzmi najlepiej to ja  jednak postanowiłam dołączyć do stadka takich owieczek  Już Wam wyjaśniam  co to za stadko i gdzie się "pasie". Zawsze zazdrościłam dziewczynom  które opisywały na blogach fajne robótkowe spotkania gdzieś w Polsce, za daleko abym mogła na nie pojechać. Okazało się jednak , że jak ktoś szuka to w końcu znajdzie no i sieć internetowa to jednak potężne źródło informacji. Dzięki koleżankom z sieci trafiłam  do    Czarnej owcy
W klimatycznej piwnicy przy wspólnym stole spotykają się co środę owieczki i baranki dla których nie jest obciachem dzierganie na szydełku lub drutach. Panie, dziewczyny, chłopaki i panowie tworzą jak umieją  robótki dla dzieci z hospicjum lub dla uchodźców. Czapki, szaliki, zabawki, kapciuszki sweterki, kocyki co kto umie  lub czego się chce nauczyć. Przychodzą dziewczyny  nie potrafiące trzymać szydełka czy drutów, nic nie szkodzi zawsze znajdzie się ktoś kto nauczy, przychodzą panowie,  co ambitniejsi  uczą się dziergać inni  np. prują stare sweterki aby mieć włóczkę na nowe dzierganki  lub towarzyszą dziergającym umilając nam czas rozmową. Włóczki  pozbierane od dobrych ludzi ,  druty i szydełka jeśli ktoś nie ma własnych też się znajdą. Kto chce, kto może, kto ma czas i ochotę   niech odwiedzi to miejsce  spotka tam  mnóstwo fantastycznych osób.

  Pamiętacie  zajączka z tego postu ?  To jedna z moich prac zrobionych dla dzieci z hospicjum. Teraz dziergam kapciuszki ,  staram się aby były ładne i choć na chwile wywołały uśmiech  dzieci dotkniętych strasznymi chorobami.




niedziela, 7 kwietnia 2013

Białe torebki do komunii.

Nie mam wnuczki, córka już wyrosła  właściwie nie mam dla kogo się  starać więc  czasem "babskie" robótki  które lubię robić wystawiam  na sprzedaż . Tak jest i tym razem. Znajoma prosiła mnie o torebeczkę  dla córki do komunii . No i poszalałam , znalazłam takie fajne wzorki, że zamiast jednej   powstało kilka  torebek . Sama ich nosić nie będę , dać nie mam komu  więc jeśli ktoś chce to wystawiam je w Srebrnej Agrafce. Jakby ktoś chciał je wymienić na coś konkretnego to napiszcie do mnie.
To tyle reklamy a teraz   proszę bardzo oglądać moje "dzieła"  robótkowo-szyciowe. Szyciowe bo każda torebka ma uszytą atłasowa podszewkę. Robótkowe bo wydziergane na szydełku. Prawda, że  fajne wzory no i jak tu się  zdecydować na zrobienie jednej? Nie da się i już.




sobota, 6 kwietnia 2013

Wiosenne kwiaty

Słonko świeci więc precz smutki. Wiedziałam, że mogę liczyć na wasze wsparcie  przeczytałam komentarze pod poprzednim postem i  wzięłam sonie do serca wpis Ben benkowo  , że trzeba się cieszyć   każdą chwilą bo czasem nawet  tego nie ma.
Dziś zachęcona pięknym słońcem  pochwalę się co otrzymałam  w  ramach wymianki broszkowej zorganizowanej przez Etoile. To była taka fajna mini wymianka, jedna broszka , jedna czekolada. Muszę powiedzieć, że to sympatyczny pomysł bo  przecież głównie zależy nam na wymianie  naszych prac. Ponieważ wiosna  podobno już jest to przygotowałam dla mojej pary wymiankowej  czyli Jolagry63. błękitną  szyfonową broszkę.


 
W zamian otrzymałam śliczną szydełkowa broszę z oryginalnymi dodatkami. Sami zobaczcie jaka jest cudna.
dziękuję Etolie za trud organizacji wymianki a mojej parze wymiankowej za piękny prezent.



środa, 3 kwietnia 2013

Czas smutku.

Jak każdy czekam z utęsknieniem na Święta. Sprzątam , gotuję, piekę, dekoruję  dom ale to wszystko nie jest ważne. Dla mnie magia Świat  to czas spędzony z najbliższą rodziną, wspólne  posiłki ,długie opowiadania, dzielenie się radością z przebywania razem. Wszystko co dobre jednak się kończy , zawsze za wcześnie i  wtedy pojawia się  smutek, że to już koniec, że trzeba się  żegnać i znów liczyć dni do następnego spotkania. Dlatego dla mnie po Świętach nastaje czas smutku. Mam nadzieję, że wkrótce zaświeci słoneczko, powieje ciepły wiatr i wypędzi smutki. Myślę, że dobrze mnie rozumieją wszyscy którzy mają  swoich bliskich daleko od siebie.
Bardzo, bardzo dziękuję wszystkim  za życzenia świąteczne, przeczytałam je dziś wszystkie, wybaczcie, że  sama nie złożyłam Wam życzeń  na Waszych blogach. Mam nadzieję, że po przeczytaniu dzisiejszego wpisu  rozumiecie dlaczego świąteczny czas rezerwuję w całości  tylko dla rodziny. Szczególne podziękowania składam  lucy z mazur  od której dostałam przepiękną karteczkę z życzeniami. Wygrałam kiedyś u niej Candy, wymieniłyśmy tylko  kilka maili  więc  właściwie zupełnie się nie znamy tym bardziej wzruszyła mnie jej życzliwość i pamięć, dziękuję.