Obserwatorzy.

wtorek, 18 października 2011

Coś starego- bluzka szydełkowa.


Ponieważ w domu mam remont, nie w głowie mi teraz  buszowanie w internecie. Nie zaniedbuję jednak robótek i udało mi się zrobić kilka nowych rzeczy. Problem jest tylko taki, że aparat jest w bliżej nieokreślonym miejscu więc zdjęcia będą później. 
Narazie , żebyście nie zapomniały o mnie pokażę coś starego. Bluzeczka szydełkowa zrobiona z bawełnianego kordonka. Bardzo ją lubię i mimo propozycji koleżanek,  że gdyby mi się znudziła to chętnie się nią zaopiekują  jeszcze jest moją własnością. Tak sobie myślę, że powinnam mieć manekina, bo na wieszaku  rękodzieło nie  prezentuje się nie najlepiej. Tylko gdzie ja wstawię  manekina ?

6 komentarzy:

  1. Bardzo ładna bluzeczka, nie dziwię się koleżankom. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bluzeczka przepiękna.
    Jak nie miałam manekina, to myślałam, że jest mi niezbędny. Ale teraz już bym go nie kupiła. Na wieszaku też robótki fajnie wyglądają. Ale najlepiej się prezentują na żywym modelu.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna!A co do manekina,to u mnie tak krząta się z kąta w kąt bo każdy go przestawia!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna bluzeczka. Uwielbiam szydełkowe bluzki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna bluzeczka:))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że mnie odwiedziłaś/łeś . Dziękuję za każdy komentarz.