Obserwatorzy.

piątek, 18 maja 2012

Torebka na łzy.



Pewnie dziwi Was tytuł posta ale właśnie taki przyszedł mi do głowy gdy robiłam szydełkową torebkę  dla Panny Młodej.
Torebka jest mała 25 x 12 cm , zapinana jest na srebrny koralik, w środku  atłasowa podszewka.
Wielkość w sam raz na puder,  pomadkę no i chusteczkę do ocierania łez z żalu za utraconym panieństwem.
No może przesadziłam z tym żalem ale myślę , że torebka się przyda.

3 komentarze:

  1. A może to torebka na szczęście i radość.Piekna-delikatna.Pozdrawiam Ewa:))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna praca! Co za wykonanie!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Też uważam ,że to torebka szczęścia.Jest zbyt piękna aby kojarzyć ją ze łzami
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że mnie odwiedziłaś/łeś . Dziękuję za każdy komentarz.