Obserwatorzy.

poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Zaległa wymianka kuchenna

Nie było  mnie parę dni a już narobiłam sobie   zaległości blogowych. Jedną z nich jest  podsumowanie wymianki kuchenne zorganizowanej przez Bożenkę. Termin  chwalenia się prezentami był do 15 sierpnia więc jestem trochę spóźniona  ale  wymianka była cudowna. Moją parą została Lucyna .
 Prezenty dla niej przygotowałam już wcześniej  tak aby nie  spóźnić się z wysłaniem. A oto co wysłałam.
Bawełniany fartuszek z lawendową koronką haftowaną w różyczki.Mam nadzieję, ze jeszcze takie fartuszki są w użyciu. Szydełkowe łapki do  chwytania gorących garnków, troszkę słodkości,  przydasi , szydełkowych kwiatków i suszoną bazylię z mojego ogródka , którą nawet spróbowałam narysować kredkami na torebce.


Lucyna przysłała mi wielką paczkę ze  wspaniałymi ślicznie  zapakowanymi prezentami.
Proszę bardzo podziwiajcie tak jak ja jakie wspaniałości dostałam.





Bardzo dziękuję Lucynie za prześliczne prezenty, Bożenie za zorganizowanie wspaniałej wymianki..
Aż się chce  brać udział w następnych zabawach.

4 komentarze:

  1. Fajne są takie zabawy blogowe:))Bardzo udana wymianka, pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny fartuszek uszyłaś i cudne deku przyleciało do Ciebie :) A ja tę wymiankę przegapiłam

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne prezenty zrobiłyście dla siebie ..

    OdpowiedzUsuń
  4. super pomysł z takimi wymiankami:-)) może jak będę "starsza" w blogowaniu i poznam więcej osób, to też mi się uda wziąć z kimś udział w takiej zabawie:-)))))) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że mnie odwiedziłaś/łeś . Dziękuję za każdy komentarz.