Obserwatorzy.

czwartek, 14 lutego 2013

Tancerze bez głowy.

Ostatnio wymieniałam poglądy na temat szycia sukien do tańców towarzyskich z jedną z miłych koleżanek blogowych. Zapytała mnie czemu nie publikuję  zdjęć sukien jakie uszyłam.  Problem polega na tym, że sukienki szyłam wyłącznie dla mojej córki. Mogę więc pokazać tylko jej zdjęcia no i oczywiście  jej partnera do tańca.  Jednak  nie chcę publikować  na blogu prywatnych zdjęć. To jednak miejsce publiczne a nigdy nie wiadomo kto i  do czego nasze zdjęcie użyje. Pomyślałam jednak, że może w ramach eksperymentu  spróbuję pokazać suknie nie pokazując tancerzy. Nie jest to najlepszy pomysł ale może lepiej tak niż wcale.
Mało pokazuję mojego szycia na blogu więc może czas sięgnąć po stare zdjęcia.  Prezentowana suknia jest wielowarstwowa ,uszyta  z   siatki  bi-elastycznej,  kilku rodzajów żorżety  od cieniuteńkiej po grubszą,   specjalnych taśm usztywniających, lamówek no i najważniejsze to ogromna ilość błyszczących  kamieni Swarovskiego  własnoręcznie klejonych na gotowej już sukni . Z kamieni wyklejony jest misterny wzór oraz pokryta nimi  jest cała góra sukni  czego niestety nie widać na zdjęciach ale w świetle reflektorów  daje to wspaniały mieniący się efekt.
Jeśli Wam to nie będzie przeszkadzać to od czasu do czasu wyciągnę jakieś  turniejowe fotki bo te suknie najlepiej wyglądają w tańcu,

A żeby nie było tak zupełnie bezosobowo   wklejam oryginalne zdjęcie  córki i jej partnera wykonane przez zawodowego fotografa  na turnieju na Węgrzech.Prawda, że piękne?


19 komentarzy:

  1. Coś niesamowitego :)) Chętnie zobaczę więcej takich fotek, nawet bez głowy :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie nie będzie przeszkadzać,wręcz przeciwnie,chętnie pooglądam;)Suknia przepiękna.Gratuluję zdolności;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna! Nieziemska! A paczkę baletową też dasz radę uczyć?? Przydałaby mi się jakaś :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Chcemy więcej takich zdjęć.

    OdpowiedzUsuń
  5. pokazuj pokazuj, uwielbiam suknie do tańca towarzyskiego:-) popatrzę bardzo chętnie !

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna suknia! Z przyjemnością obejrzę kolejne ;-).

    OdpowiedzUsuń
  7. No jestem w szoku kochanieńka jakie śliczne cudowne no brak mi słów .Ta suknia jest po prostu piękna.W życiu nie umiałabym stworzyć takiego cuda.TY KONIECZNIE WYCIĄGNIJ TE STARE FOTKI I POKAŻ NAM JAKA JESTEŚ UZDOLNIONA.Córka odziedziczyła talent po mamie. No B~~o~~s~~k~~a.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana,dawaj dawaj te fotki z takimi cudami jakie tu widzę, gratuluję tak utalentowanej córki i podziwiam cudna suknie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pokazuj, pokazuj więcej... nie ukrywaj talentu swojego i córki :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sam opis wykonania sukni już zachwyca, na zdjęciach układa się cudownie lekko. Pokazuj więcej. ozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Zjadłam literkę, ma być - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne i mogłabym oglądać wciąż, więc wyciągaj fotografie bo jest na co popatrzeć. Gratuluje talentu, brawa dla córki. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna sukienka! Głowa nie jest mi potrzebna, by podziwiać suknię, jak masz więcej to wstawiaj smiało, chętnie pooglądam.

    OdpowiedzUsuń
  14. CUDOWNA po prostu brak mi słów

    OdpowiedzUsuń
  15. Suknia bezdyskusyjnie piękna. Tańce towarzyskie dają takie pole do popisu szyjącym.

    A to co piszesz o prywatnych zdjęciach, to coś dlaczego nie mam konta na facebooku. Mój mąż pracuje w resorcie siłowym i nie ma mowy, żeby jego zdjęcie pojawiło się na moim blogu. A już nie daj Boże z dziećmi.
    Dziś się nie podpiszę, ale jestem stałą czytelniczką i obserwatorką.
    Pozdrawiam, Basia.

    OdpowiedzUsuń
  16. O matko,Kobieto toż to cudo prawdziwe,widzę,że zdolna z Was rodzinka,tworząco-tańcząca,chętnie oglądnę pozostałe suknie

    OdpowiedzUsuń
  17. I tą sukienkę sama szyłaś? Rewelacja!!! Ja do szycia mam dwie lewe ręce. A suknia Twojej córki jest fantastyczna :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że mnie odwiedziłaś/łeś . Dziękuję za każdy komentarz.