Dostałam ostatnio mnóstwo przydasi biżuteryjnych musiałam więc natychmiast je wypróbować. Zrobiłam bransoletkę z zamka błyskawicznego w turkusowym kolorze. Widziałam kiedyś w sieci podobną bransoletkę ale oczywiście zawsze mi brakowało końcówek , zapięć, kółeczek aby taką zrobić. Nie zajmuję się wyrobem biżuterii i prawdę mówiąc nawet nie bardzo wiem jak się jak się te wszystkie drobiazgi nazywają choć na szczęście jest już u nas sklep gdzie można zakupić pojedyńcze sztuki za jakieś grosiki. Trzeba jednak wiedzieć czego szukać i jak to zamontować. Bransoletka jednak powstała i nawet mi się podoba choć daleko jej do perfekcji. Już znalazła właścicielkę a ja chyba jeszcze się zamkami pobawię bo trochę ich mam w zapasie.
PS.
Jedna z Was poprosiła mnie o kurs robienia bransoletki. Mnie ona wydaje się bardzo prosta ale jeśli znajdzie się kilka osób potrzebujących takiego tutka ( napiszcie o tym w komentarzu ) to postaram się coś przygotować przy okazji robienia następnych bransoletek.
PS.
Jedna z Was poprosiła mnie o kurs robienia bransoletki. Mnie ona wydaje się bardzo prosta ale jeśli znajdzie się kilka osób potrzebujących takiego tutka ( napiszcie o tym w komentarzu ) to postaram się coś przygotować przy okazji robienia następnych bransoletek.
Świetne wykorzystanie zamka.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł - super!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na rozdawajkę ;-)
bardzo fajna i oryginalna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńOglądam od dłuższego czasy te bransoletki z zamków. Niestety nie jestem zbyt zdolna, czy mogłabyś stworzyć łopatologicznego tutka??
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Super bransoletka i wspaniały pomysł :)
OdpowiedzUsuńgenialna!!! oj chciałabym taką :))
OdpowiedzUsuń