Obserwatorzy.

poniedziałek, 8 grudnia 2014

Zimowy komplet

Za oknem coraz zimniej   nie ruszam się z domu bez  czapki i czegoś na szyję. To coś  to najczęściej   chusta. Chusta jest według mnie lepsza niż szal  bo zasłoni  i ogrzeje również  dekolt  zwłaszcza  jeśli mamy  płaszcz niekoniecznie zapinany pod samą brodę. Miałam w swoich zapasach cieniowaną włóczkę rudo-brązową  wydziergałam  z niej prostą chustę której  główny urok to  kolory włóczki. Na zdjęciach trudno uchwycić prawdziwe kolory ale to co wygląda na kolor czerwony jest w rzeczywistości  pomarańczowo-rude.  Do zwykłego  pończoszniczego  wzoru dołożyłam  kilka rzędów  dziureczek i maleńkie ząbki na końcu.
Chusta jest całkiem spora  160 x 80 cm tak by bez trudu owinąć ją wokół szyi. Mnie się podoba więc  się chwalę , idealnie pasuje do mojego zimowego płaszcza.  Zostało mi jeszcze włóczki na  czapkę ale ją  pokażę następnym razem bo jeszcze wymaga wykończenia.




11 komentarzy:

  1. Kolory chusty rzeczywiście są śliczne, a i ona sama urzeka prostotą. Ciekawa jestem czapki do kompletu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoja chusta bardzo mi się podoba i kolory i wzór. Wykonałaś ją perfekcyjnie. Dziergane chusty zawsze mnie urzekały. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Chusta jest po prostu wspaniała! ja uwielbiam chusty- jestem Twoją oczarowana!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekna chuste sobie sprawilas !!! :) I co najwazniejsze ,bedzie Ci cieplo :))) Pozdrawiam Cie Serdecznie !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjna chusta :-) Piękne kolory - bardzo mi się podoba :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie ci wyszła, wygląda na cieplutką! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. WOW! Ale cudo! Wspaniale Ci wyszła!

    OdpowiedzUsuń
  8. Aha to teraz widzę że ten szaliczek to komplecik do czapeczki, no ślicznie, ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam.Pomarańczowy nie jest akurat w mojej kolorystyce,ale ażury i cieniowanie wyszło fantastycznie.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że mnie odwiedziłaś/łeś . Dziękuję za każdy komentarz.