Ostatni element kompletu to szydełkowa zawieszka, wisiorek lub naszyjnik zależy jak kto chce to nazwać. Włóczka ta sama, kuleczka sfilcowana z tej samej wełenki co w broszce tylko trochę mniejsza. Wykorzystałam też kolejne kółeczko plastikowe spod nakrętki, choć wydaje mi się, że jest odrobinę za lekkie do wisiorka. Trochę koralików, sznureczek skręcony własnoręcznie z wełenki ( tej samej z której filcowałam kulki) i tak oto powstała ostatnia część kompletu.
Więcej części nie będzie ze względu na fakt o którym pisałam przy
okazji prezentacji broszki czyli zostało mi 50 cm tej kolorowej
włóczki.
Jeśli komplet Wam się podoba to wkrótce będzie go można
otrzymać bo zamierzam zorganizować Candy.
Muszę się tylko jakoś zorganizować po wakacyjnych wyjazdach.
Very nice!
OdpowiedzUsuńNosilabym, oj nosilabym, moje kolory :)
OdpowiedzUsuńPięknie wykonane
OdpowiedzUsuńSuper, to moja ulubiona część tego zestawu :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ładniusie :-)
OdpowiedzUsuńPiękny! Wspaniale pasuje do tej bransoletki z poprzedniego posta. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńjaka piękna,super
OdpowiedzUsuńŚliczny naszyjnik! Całość będzie przepiękna i oryginalna, a najważniejsze, że jedyna w swoim rodzaju!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Ale piękny komplecik będzie :) boski idealny do zimowych kreacji
OdpowiedzUsuń