Obserwatorzy.

wtorek, 22 września 2015

Mały prezent

        Mam pod oknami  małą ciuchbudę, lumpeks czy jak to tam jeszcze jest nazywane. Czasem tam zaglądam w poszukiwaniu jakiś ciekawych rzeczy przydatnych do  twórczych przeróbek. Czasem trafię na  nowe kupony tkaniny, czasem na jakieś ciekawe rękodzieło, czasem na koronki, nici, tasiemki, włóczki. Nie jest tych rzeczy dużo, niezbyt często się trafiają  bo lumpeksy to  w większości ciuchy. Ostatnio też tam zajrzałam i ku mojemu zaskoczeniu  Pani  tam sprzedająca wręczyła mi reklamówkę z  nowymi włóczkami  i zapytała czy kupię. Widocznie już zauważyła co mnie interesuje i czego poszukuję.Oczywiście włóczkę kupiłam bo gdzie znajdę nową  włóczkę ze sporą  domieszką wełny  po 8 zł za kilogram?
          Pomyślałam sobie, że  skoro Pani była tak miła zostawiając dla mnie włóczkę  to zrobię jej malutki prezencik. Jak pisałam ostatnio miałam trochę szczęścia w blogowych zabawach może więc pora szczęście podać dalej. Podarowałam Pani broszkę z puchatej włóczki z filcową kuleczką w środku. Właściwie to prezencik nie był malutki bo broszka jest słusznych rozmiarów ale i Pani  dla której ją robiłam   raczej do małych i szczupłych nie należy. To drobiazg do niczego nie zobowiązujący ale trzeba było zobaczyć zaskoczenie tej kobiety. Widocznie  niezbyt często dostaje takie niespodzianki od klientki,  mam nadzieję, że broszka jej się spodobała.


6 komentarzy:

  1. ardzo ładna broszka - i bardzo miły gest:-) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Broszko piękna:) Lubię takie kolory

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny ten kwiat. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna :)
    Na pewno się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Każdy na miejscu tej Pani był by zaskoczony, bo niestety bezinteresowność i wdzięczność to towar deficytowy. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie mieć takie "Panie" :) a broszka super! Też chciałabym taką mieć.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że mnie odwiedziłaś/łeś . Dziękuję za każdy komentarz.