Obserwatorzy.

czwartek, 6 października 2016

Czapeczka prawie nie różowa.

            Niedawno pokazywałam różową, dzianinową Opaskę  z wielkim kwiatkiem a tu nagle  zrobiło się tak zimno, że czapki trzeba nosić. Moja urocza  gwiazdeczka nie ma jeszcze dwu latek ale przecież  kobieta  powinna być  modna  w każdym wieku. Dla małych dziewczynek  większość ubranek jest różowa i prawdę mówiąc mam tego różu już przesyt.
           Czapeczka  dla mojej wnusi  choć ma obowiązkowy róż to jednak zrobiłam ją z jasno szarej włóczki.


 Odrobina włóczki,  odrobina czasu , trochę umiejętności i czapeczka  gotowa. Musze  przyznać, że dziergałam ją i prułam ze 3 razy bo nie mogłam się zdecydować jakim wzorem ją zrobić. Nie chciałam aby był zbyt ażurowy bo upałów to już chyba nie będzie,  a czapeczka ma być  "przejściowa" jeszcze nie   na mrozy.
Zamówienie ekspresowe, wykonanie super ekspresowe ale i  zapłata ogromna bo to  słodki buziaczek, piękne "dzia" ,  mocne przytulenie mojej wnusi.





Teraz  czas na zimowe czapeczki a i sweterek niekoniecznie różowy też pewnie babcia wydzierga.

Czapeczka  szydełkowa z różowym kwiatuszkiem - mam nadzieję, że wystarczająco modna.

PS.
Schematu  nie ma  to  radosna twórczość.

13 komentarzy:

Miło mi, że mnie odwiedziłaś/łeś . Dziękuję za każdy komentarz.