Wełniane bombki są dla dzieciaczków z najmłodszej grupy przedszkolnej. Mięciutkie, bezpieczne, nie zgniotą się, nie stłuką.
Można je powiesić na choinkę można doczepić do plecaczka lub worka na kapciuszki, można z nich zrobić girlandę lub można się nim po prostu bawić. Są łatwe do zrobienia , wystarczą niewielkie resztki kolorowych włóczek. To zwykłe kółeczka wydziergane szydełkiem połączone ze sobą tak by bombka była sztywniejsza i dwustronna.
Początkowo chciałam zrobić kulki wełniane ale skończyło się na pomyśle na płaskie bombki. Niby robota łatwa ale muszę zrobić ponad czterdzieści kółeczek bo potrzeba po 2 szt na jedną bombkę. Musi wystarczyć bombek dla wszystkich dzieci a i o opiekunkach trzeba też pomyśleć.
Ktoś powie: po co Ty to robisz? Masz tylko 2 wnuków więc wystarczą 2 szt. Myślę jednak, że bombki sprawią przyjemność dzieciom a że nie tylko moim to tym lepiej. Wracam do dziergania jeszcze trochę kółeczek mi potrzeba.
Aniu! Śliczne bombki, Piękna z mich Girlanda, Na pewno sprawisz Dzieciom dużo radości - Pozdrawiam Gorąco
OdpowiedzUsuńśliczne ozdoby
OdpowiedzUsuńCudowne bombeczki :)
OdpowiedzUsuńSuper! A szyszka jaka pomysłowa !
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe.
OdpowiedzUsuńCudowne! Chciałbym się wymienić za taką girlandę :)
OdpowiedzUsuń