Każdy sposób dobry aby dzieci i młodzież chcieli nosić maseczki. Resztki bawełny zostały po uszyciu Pirackiej sukienki. Sukienkę szyłam " sto lat" temu ale przecież szkoda było wyrzucić resztki materiału i tak sobie przeleżały aż do dziś. Maseczki są dla braci: małego i dużego. Chciałam aby noszenie maski nie było tylko trudnym, niemiłym obowiązkiem. Mam nadzieję, że nie będą sie wstydzili ich nosić.
Swoją drogą nie bardzo rozumiem dorosłe osoby poszukujące wzorów maseczek " męskich lub damskich" . Maseczka to maseczka różni się tylko wymiarem , to nie jest dekoracja a czy jest różowa czy moro zastosowanie ma takie samo.
Co innego dzieci którym niemiły obowiązek noszenia maski postanowiłam osłodzić. Wnusia dostała różową maseczkę, wnuk z czaszkami, nastolatki z gwiazdkami a mąż nosi te które uszyłam pierwsze czyli białe w drobne granatowe kwiatuszki i jakoś mu to zupełnie nie przeszkadza.
Świetne są i rzeczywiście bardziej zachęcą dzieci czy młodzież do chodzenia w nich :)
OdpowiedzUsuńSuper maseczki, ja też dziś zamówiłam dzieciowe maseczki, moją i partnera już dawno, ale kto to wiedział że dzieci też będą musiały.
OdpowiedzUsuńSama szukałam ciemnych materiałów na maseczki. Dla dzieci to prawdziwa atrakcja, kiedy mogą wybrać swój wzór. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńfajne,zachęcą do noszenia
OdpowiedzUsuń