Mimo wiosennego lenistwa postanowiłam wziąć udział w wyzwaniu Art Piaskownica Recykling t-shirt.
Tematem wyzwania było twórcze przetwarzanie T-SHIRTA , oraz jego nowe wcielenia. Moje bransoletki powstały nie z całego t-shirta tylko w części obciętej od niego bo był za długi czyli z niczego.Normalny człowiek odciąłby nadmiar materiału , podszył na nowo bluzkę a resztki wyrzucił. Nienormalny czyli rękodzielniczka skrzętnie skręciła resztki bluzeczki, ozdobiła perełką i proszę bardzo jest bransoletka.
Coś z niczego jakby nie patrzeć.
Przypominam o moim Candy.
Tematem wyzwania było twórcze przetwarzanie T-SHIRTA , oraz jego nowe wcielenia. Moje bransoletki powstały nie z całego t-shirta tylko w części obciętej od niego bo był za długi czyli z niczego.Normalny człowiek odciąłby nadmiar materiału , podszył na nowo bluzkę a resztki wyrzucił. Nienormalny czyli rękodzielniczka skrzętnie skręciła resztki bluzeczki, ozdobiła perełką i proszę bardzo jest bransoletka.
Coś z niczego jakby nie patrzeć.
Przypominam o moim Candy.
wow, bardzo kreatywne! :-)
OdpowiedzUsuńTa żółta jaka słoneczna. Powodzenia w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńŚliczne ... buziaczki :)))
OdpowiedzUsuńPiękne, uwielbiam taką bawełnianą biżuterię bo jest milusia dla ciała :)
OdpowiedzUsuńEkstra bransoletki wyszły :)Ja zanim cos wyrzucę ,to 100 razy się zastanawiam ,czy mi się czasem do czegoś nie przyda ;))
OdpowiedzUsuńTo chyba takie zboczenie zawodowe rękodzielników, że we wszystkim doszukujemy się użyteczności:) Bransoletki super!
OdpowiedzUsuńFajne to coś z niczego :)
OdpowiedzUsuńMoże i z niczego, ale za to prześliczne :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie się zgadzam.A bransoletki śliczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Recykling to jedna z moich ulubionych sztuk, uwielbiam dawać nowe życie przechodzonym rzeczom i podziwiać jak robią to inni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i lecę zapisać się na candy
Są prześliczne! Pięknie je zaplotłaś :)
OdpowiedzUsuńGENIALNE!!!
OdpowiedzUsuńpowaliłaś mnie tym pomysłem
gratki
Świetne!
OdpowiedzUsuń