Mało pokazuję na blogu nowych robótek co nie znaczy, że ich nie robiłam. Robiłam i to dużo ale większości z nich nie zobaczycie bo zdjęć nie ma. Uszyłam spodnie, dwie spódniczki ( wszystko z wykrojów Burdy) . Zrobiłam ogromną szalo-czapkę , długości 250 cm i szerokości 45 cm. Oczywiście wszystko dla córki, która spędziła w domu świąteczny tydzień i jak zwykle starałam się w tym czasie zrobić dla niej maksymalnie dużo. Cieszy mnie to, że większość z żmudnych robót tzn, wykonanie wykroju papierowego, przeniesienie go na materiał, fastrygowanie i inne prace przygotowawcze córka zrobiła sama, mnie pozostało krojenie, szycie i wykończenie. Mam nadzieję, że kiedyś gdy nie będzie już gonić z jednej pracy do drugiej spróbuje uszyć coś samodzielnie.
Ja tym czasem na blogu staram się nadrobić zaległości i pokazać w pierwszej kolejności wszystko co w tym czasie otrzymałam od innych.
W grudniu miałam ogromne szczęście i wygrałam Candy w Klubie Twórczych Mam. To grono bardzo zdolnych kobiet, każda z nich tworzy niepowtarzalne rzeczy. Wyobraźcie sobie, że od miesiąca dostaję prezenty w ramach tego Candy, czuję się jakbym wygrała 7 razy a nie raz. A teraz pora pochwalić się tym co dostałam i bardzo serdecznie podziękować za wszystkie prezenty. Dziewczyny jesteście wspaniałe.
Ja tym czasem na blogu staram się nadrobić zaległości i pokazać w pierwszej kolejności wszystko co w tym czasie otrzymałam od innych.
W grudniu miałam ogromne szczęście i wygrałam Candy w Klubie Twórczych Mam. To grono bardzo zdolnych kobiet, każda z nich tworzy niepowtarzalne rzeczy. Wyobraźcie sobie, że od miesiąca dostaję prezenty w ramach tego Candy, czuję się jakbym wygrała 7 razy a nie raz. A teraz pora pochwalić się tym co dostałam i bardzo serdecznie podziękować za wszystkie prezenty. Dziewczyny jesteście wspaniałe.
Naszyjnik od Oli . Wystroiłam się w niego na kolację Wigilijną.
Aniołek od Ar_niki. Jest cudny wisi na choince.
Deseczka i łopatka od Hanki. Czekaja w kuchni na wiosnę.
Naszyjnik od Wioli. Śliczny szydełkowo- filcowo- koralikowy . Zdjęcie nie oddaje jego urody.
Przepiękny komplet bransoletka i kolczyki od tynki. Już zmówione przez córkę.
Naszyjnik, śliczne aniołki , które niestety nie przetrwały podróży listem, i bransoletka z wróżbą od Diany. Ostała mi się tylko wróżba bo bransoletka z kotkiem została porwana w świat zanim zrobiłam jej zdjęcie.
Przepiękne ręcznie malowane świąteczne ozdoby od Pauliny. Są prześliczne aż się nie chce wierzyć, że można tak pięknie malować.
Deseczka jest świetna ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje, tyle pięknych prezentów.
OdpowiedzUsuńFajne prezenty, to bardzo miłe:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietne, różnorodne prezenty!
OdpowiedzUsuńciesze sięże prezenty się podobają:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za wizytę, będę zaglądać:-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że mogłam przyłączyć się do niespodzianki dla Ciebie :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo same cudeńka ;D
OdpowiedzUsuńśliczne prezenciki, gratuluję wygranej.
OdpowiedzUsuń