Żeby mieć wnuki dla których robimy czapeczki i zabawki trzeba mieć dzieci. Niezależnie od tego ile mają lat dbamy o nie jak o dzieci. Pilnujemy żeby się ciepło ubierały, nosiły czapki i szaliki. Pewnie wszystkie tak macie. Ja też biorąc pod uwagę niechęć mojej córki do noszenia czapek zrobiłam na drutach długi, szeroki szal z 100% "niegryzącej" wełny. Wzór został osobiście zaprojektowany przez córkę ( to tak na wszelki wypadek żeby się podobał). Teraz może się nim owijać nawet trzy razy, no i podobno fryzura się tak nie psuje jak pod czapką.
Zdjęcie trochę przekłamuje kolor, który w rzeczywistości jest czarny.
Zużyłam 25 dkg wełny. Szal ma 1,70 m i 42 cm szerokości.
Zainteresowanych podobnym szlem proszę o kontakt.
Świetny szal!
OdpowiedzUsuńprawdziwe cudo !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Świetny i wielkość imponująca. Na pewno bardzo ciepły :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze że "dziecko" zadowolone:))Fajny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo ładny szal
OdpowiedzUsuń