Ostatnio pokazałam Wam mój szary sweterek wydziergany na drutach. Ponieważ wydał mi się skromny starałam się go ozdobić szaliczkiem szydełkowym. Ponieważ niektórym z Wam spodobał się ten szaliczek więc dziś właśnie on w roli głównej. Zrobiony z wełny jak mi została ze swetra więc siłą rzeczy ażurowy bo wełny nie było za dużo. Długi tak by można go było zamotać kilka razy. Jakby komuś spodobał się wzór i chciał go wykorzystać to proszę bardzo zamieszczam schemat wzoru szaliczka. Wzór pochodzi ze starej gazetki z 2003 roku.
Kasiu sweterek ma zwykły dekolt w "serek".
Kasiu sweterek ma zwykły dekolt w "serek".
Śliczny szal, uwielbiam czerń :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńPiękny szaliczek, dla mnie nadal szydełko jest abstrakcją, a czytanie takich gazetowych intrukcji...masakra:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dzięki za rozwianie wątpliwości co do sweterka :) a szlik super, właśnie szukam wzorków różnych na ażurowe szaliczki na wiosnę bardziej dla ozdoby niż grzania ;) lub niedużej chusty na szydełku :) więc wzorek się przyda :)
OdpowiedzUsuńśliczny^^ dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńŚliczny ten ażur:))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wzór!
OdpowiedzUsuńWiedziała, że ten szalik ma śliczny ażur, bardzo mi się podoba! Pozdrawiam i miłego dnia życzę:)))
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, powinno być...wiedziałam...:)))
OdpowiedzUsuńPrześliczny ten szal, uwielbiam takie ażury
OdpowiedzUsuńCudny....takie lubię:)
OdpowiedzUsuńPiękny bardzo mi się podoba pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńŚliczniutki szaliczek!!!Pozdrawiam cieplutko i życzę walentynkowego popołudnia:)))
OdpowiedzUsuńWszystkie prace bardzo piękne :) pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuń