Dziś chciałaby Wam pokazać co robi kreatywna babcia kiedy na dworze mróz i na spacer trudno się wybrać. Mój wnuczek jest jeszcze maleńki ale do czego służą recyklingowe zabawki zrobione z niczego przez babcię to on już wie. Lubię recykling , popieram ochronę środowiska a ile przy tym zabawy nie tylko dla dziecka. Tak zrobione zabawki maja charakter i nie trzeba strofować dziecka, nie rzucaj, nie siadaj, nie gnieć bo zniszczysz. Z rolki po papierze toaletowym powstała sowa ( pamiętacie pewnie, że wnuczek je uwielbia). Zrobiona trochę chaotycznie, w biegu bo małe łapki są niecierpliwe i chcą się bawić natychmiast a nie za 3 minuty. Lata teraz ta sowa po całym mieszkaniu, chowa się pod poduszkami, jeździ samochodem i nawet zjada to co jej ugotujemy na naszej nowej kuchni. Kuchenka gazowa powstała z pudełka po butach i plastikowych kapsli od napojów. W środku ma wygodny schowek na garnki , łyżki, talerze i inne kuchenne akcesoria. Najważniejsza rzecz w tej kuchni to to , że pokrętła można kręcić!!! . Powstała jako alternatywa pokusy kręcenia pokrętłami w prawdziwej kuchence. No i ostatnie "dzieło" dystrybutor z pudełka po lekach, sznureczka i zatyczki do długopisu, no bo samochody muszą tankować, żeby jeździć jak się okazało wiedzą o tym już nawet maluszki.
Może skorzystacie z pomysłów i pobawicie się z dziećmi lub wnukami.Starsze dzieci mogą to wszystko zrobić same.
Też jestem zwolenniczką recyklingu. Super pomysły, szczególnie kuchenka robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńSowa zdecydowanie rządzi!!
OdpowiedzUsuńświetne zabawki , kuchenka bardzo fajna :))
OdpowiedzUsuńSuper zabawki babciu... myśmy się często na takich wychowywali. I kiedy coś się samo zepsuje - to przecież żadna strata, zrobi się w każdej chwili nową zabawkę :-)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia od Babci dla Babci!
Świetne zabawki, takie są najfajniejsze:)
OdpowiedzUsuń