Mamusia malutka,chudziutka, zgarbiona, pomarszczona.Czasem zapomina jak było naprawdę, czasem upiera się , że wszystko jeszcze może zrobić sama, ale kocha mnie miłością bezgraniczną. Taką samą miłością ja kocham swoje dzieci i mam nadzieję, że one myślą o mnie z taka samą czułością jak ja o mojej Mamusi.
I codziennie jestem szczęśliwa, że ona jest.
I codziennie jestem szczęśliwa, że ona jest.
kurcze... slicznie to napisalas, lezka w oku
OdpowiedzUsuńwzruszające:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i udział w Candy:) życzę powodzenia i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyraziłaś tą swoją radość.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Wrażliwa duszyczka z Ciebie,piękne słowa...
OdpowiedzUsuń