W czasie sprzątania znalazłam stare farbki akwarelowe moich dzieci. To znalezisko spowodowało, że zabawiłam się w malowanie. Chociaż malowanie to chyba zbyt duże słowo może lepiej nazwać to barwieniem.
Przedstawiam Wam moje eksperymenty z kolorami na papierowych serwetkach pod filiżankę. To takie malutkie bibułkowe serwetki które wspaniale chłoną wodna farbkę. Na zdjęciu widać w dolnym rogu białą serwetkę która stanowiła bazę do eksperymentu a poniżej na zdjęciu widać jedno z zastosowań tego co co udało mi się wymalować.
PS. Znikam na tydzień , nie zapomnijcie o mnie.
Świetny pomysł, świetny efekt:)))
OdpowiedzUsuńWspaniale wyszedł Ci ten eksperyment :) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWow!...Pani wyżej;) napisała to co ja myślę,jesteś bardzo kreatywna.
OdpowiedzUsuńSuper efekt :) Dziękuję za udział w Candy :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajnie to wygląda :) ! Ja również dziękuję za udział w candy :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń