Do Świąt jeszcze daleko a ja już mam pierwszy prezent. Wygrałam nagrodę pocieszenia u Edy.
Jakiś czas temu trafiłam na na jej blog , koniecznie zobaczcie jak cudne rzeczy ona tworzy. Jej prace to prawdziwe perełki.
Paczuszka od Edy przywędrowała do mnie aż z dalekiej Holandii. Eda obdarowała mnie tyloma prezentami jakby to była nagroda główna a nie pocieszenia. Zresztą sami zobaczcie.
Prześliczna zawieszka świąteczna, cynowe wytłaczane serduszko, serwetki świąteczne, kalkomania, koroneczka, werniks , słodycze ,był jeszcze marcepan ale się nie załapał do zdjęcia bo w tajemniczy sposób zniknął.
Edo bardzo dziękuję za śliczne prezenty, wszystko wykorzystam bo może nie jestem mistrzynią decu ale mam dużo zapału do nauki.
Jakiś czas temu trafiłam na na jej blog , koniecznie zobaczcie jak cudne rzeczy ona tworzy. Jej prace to prawdziwe perełki.
Paczuszka od Edy przywędrowała do mnie aż z dalekiej Holandii. Eda obdarowała mnie tyloma prezentami jakby to była nagroda główna a nie pocieszenia. Zresztą sami zobaczcie.
Prześliczna zawieszka świąteczna, cynowe wytłaczane serduszko, serwetki świąteczne, kalkomania, koroneczka, werniks , słodycze ,był jeszcze marcepan ale się nie załapał do zdjęcia bo w tajemniczy sposób zniknął.
Edo bardzo dziękuję za śliczne prezenty, wszystko wykorzystam bo może nie jestem mistrzynią decu ale mam dużo zapału do nauki.
Naprawdę jak nagroda główna :) Piękny prezent :)
OdpowiedzUsuńWspaniała wygrana, grtuluję:))
OdpowiedzUsuńMiło mi , że prezent sprawił Ci radosc. Rozumiem znikniecie marcepanu, bo u mnie tez wyparowuje niepostrzezenie ;)))
OdpowiedzUsuńGratulacje. =)
OdpowiedzUsuńcudna wygrana:)
OdpowiedzUsuńWitaj:)