Ogłaszając moje Złote Candy obiecałam , że oprócz złotego szala , złotych drobiazgów i przydasi będzie też niespodzianka. dla wygranej osoby. Lucy z Mazur do której uśmiechnął się los poprosiła mnie o późniejsze wysłanie nagrody ze względu na wakacyjny wyjazd. Dlatego też dopiero teraz pokazuję przygotowaną niespodziankę. Wszystko w Złotym Candy mieniło się złotem tylko niespodzianka nie jest złota ale żółta. To mała torebeczka z żółtych kwadracików, ozdobiona szydełkowym kwiatkiem, wszyłam w nią żółtą podszewkę , żeby było wygodniej nią używać.
Niespodzianka z Candy
A tu reszta nagród
Prześliczna torebeczka, taka słoneczna :)
OdpowiedzUsuńAle super :))
OdpowiedzUsuńŚliczna torebeczka :)
OdpowiedzUsuńJest czym oko nacieszyć :)
OdpowiedzUsuńTorebeczka w sam raz na deszczowe dni. Rozświetli szarzyznę. Bardzo ładna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna, słoneczna torebeczka:)
OdpowiedzUsuńpiękna, kolor taki wesoły, w sam raz na pochmurne dni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
W taki dzień jak dzisiaj, prezenty w takich kolorach na pewno wniosą dużo słońca.
OdpowiedzUsuńPiękna kolorystyka, torebka bardzo ładna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie w blogowej zabawie :)
OdpowiedzUsuń