Obserwatorzy.

czwartek, 1 maja 2014

To co lubię

         Niedawno pokazywałam Was  zakładki sówki Sowy rozmnożone  które przesłałam Kasi z różności . Kilka dniu temu dotarła do mnie przesyłka od Kasi a w niej cały zestaw przepięknych prezentów. Jak się domyślacie była to nasza prywatna wymianka. Początkowo Kasia chciała zakładki  zakupić ale  ja miałam problem z wycenieniem swojej pracy bo niby zakładki niezbyt duże ale z cieniutkich nici z mnóstwem  drobniutkich szczególików i pracy przy nich dużo. Wysłałam więc do Kasi zakładki i  propozycję wymiany  nie precyzując co chciałabym w zamian otrzymać. Prosiłam tylko aby niespodzianka była rzeczą użytkową a nie dekoracyjną. Kasia szyje śliczne rzeczy więc wiedziałam,że cokolwiek otrzymam będzie to super rzecz.   Teraz mogę się już pochwalić prezentami. Dostałam piękną lnianą torbę na zakupy, lnianą ściereczkę, dwie podkładki i  ręczniczek ozdobiony  lnianą wstawką. Kasiu bardzo Ci dziękuję prezenty są piękne.
        W ten prosty sposób  wymieniając się pracami każda z nas  ma to co  jest dla niej potrzebne i użyteczne. Co ważniejsze ma też satysfakcję z wykonania   swojego rękodzieła.

       Na wielu blogach znów trwa dyskusja o wycenie rękodzieła oraz o tym czy  moralne jest sprzedawanie  swoich prac po kosztach materiałów lub nawet poniżej aby tylko się ich pozbyć.  No cóż każdy  może robić  z swoją pracą co chce,  może sprzedać po kosztach lub za  przysłowiową złotówkę , może ją nawet oddać za darmo i  tego nie zmienimy apelami  Trzeba jednak pamiętać o nieuszczęśliwianiu naszymi pracami na siłę  bo może nas spotkać to co jedną  z  rękodzielniczek Przeczytałam  u jednej z dziewczyn, że zrobiła dla kogoś serwetę w prezencie. Obdarowana pięknie podziękowała i  położyła serwetę na stole. Jednak w czasie  kolejnej wizyty   okazało się, że  serwety na stole już nie ma. Nie byłoby w tym nic  nadzwyczajnego gdyby  nie pewien.smutny  fakt. Otóż  korzystając z wc dziewczyna ta  znalazła tam  swoją serwetę, służyła jako podstawka do szczotki do czyszczenia toalety. Mogę się tylko domyśleć jak się ta dziewczyna poczuła. Nie będę więc nikogo  uszczęśliwiać swoim rękodziełem, nie chcę też  sprzedawać go po kosztach bo jest to dla mnie frustrujące. Jeśli chcesz kupić pracę doceń wysiłek włożony w jej wykonanie. Na razie więc najwięcej przyjemności sprawia mi wymiana.


7 komentarzy:

  1. Super wymiana. Piekne prezenty dostalas.
    Niestety bardzo duzo ludzi nie docenia, ile pracy w takich cudenkach jest.
    Zycze CI dalej pomyslnych wymian i pozdrawiam
    Gabi

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz piękny prezent wymiankowy, ale czasem bywa różnie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem jak najbardziej za wymiankami :) A Ty dostałaś piękne prezenty! :) Słonecznej majówki! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zmusić nikogo nie można do zaniechania sprzedaży po przysłowiowej złotówce, ale może część tych osób zrozumie co robi...
    Wymiankę miałaś udaną, ale tak jak napisała Tesa57 w tej dziedzinie tez bywa różnie. Jak widać ciężkie jest życie robótkomaniaczki :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna wymianka. Czasami szczere "dziękuję" jest dobrą zapłatą - o ile wiem że coś będzie używane a nie trafi jako podstawka pod szczotki :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo się cieszę, że prezenty przydadzą się w codziennym użytkowaniu :)
    Oj, nie chciałabym zobaczyć chyba swojej pracy w takiej scenerii, było by mi bardzo przykro.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo piekne prezenty otrzymalas, tez uwielbiam uzytkowe rzeczy prezenty,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że mnie odwiedziłaś/łeś . Dziękuję za każdy komentarz.