Obserwatorzy.

środa, 9 września 2020

Żaglowiec na RODOS

 Długo mnie nie było ale wracam. Całe to zamieszanie z pandemią jakoś mnie zniechęcało do aktywności w sieci co nie znaczy, że nic nie dziergałam.

Poszewka na poduszkę z żaglowcem jest prezentem dla sąsiadki działkowej czyli koleżanki z polskiego RODOS. Cała jej altanka ma mnóstwo elementów marynistycznych więc mam nadzieję, że się jej spodoba.

Resztki włóczek, druty, wzór do haftu krzyżykowego, błękitny materiał na spód poszewki i tyle. Dziergało się przyjemnie i szybko,  potem przez sporo czasu brakowało mi chęci do uszycia i wykończenia ale w końcu jest.





6 komentarzy:

  1. Bardzo ładna poduszka. Super praca. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Do domu z marynistycznymi akcentami dodatek idealny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie każdy sobie radzi z wszedobylskim wirusem, grunt to znaleźć na niego sposób.
    Piękna poszewke wydziergałaś bedzie zimą przypominać o lecie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pieekna :))) Mam nadzieje ,ze kolezance sie spodobala :)) Pozdrawiam Cie Kochana Cieplutko :)))

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że mnie odwiedziłaś/łeś . Dziękuję za każdy komentarz.