Obserwatorzy.

wtorek, 12 stycznia 2021

Piórkowy

 Niedawno pokazywałam cieniowaną, cieniutką, małą chusteczkę Chusta  

Dziś  sweterek  piórkowy w którym wykorzystałam resztki różnych moherów. Teoretycznie nitki moherowe były podobnej grubości w praktyce okazało się że granatowa ma dłuższy włos i w robótce wygląda na grubszą. Zauważyłam  to po zrobieniu okrągłego karczka gdzie oprócz granatowego moheru użyłam też cieniowanej nitki. Moherków miałam niewiele dziergałam sweterek od góry na okrągło tak aby wykorzystać  to co mam do ostatniej niteczki. Dziergając przód, tył i rękawy do cieniowanej niteczki dołożyłam inny cieniuteńki moher pozostały mi z szarego sweterka który pokazałam  Szare piórko

Kolor wstawki na karczku różni się przez to odrobinę od tego na dole swetra.

Sweterek wyszedł puchaty, leciutki, cieplutki.



Na zdjęciach nie bardzo widać, że sweterek jest cieniutki więc zrobiłam zdjęcie na tle okna.



Jestem zadowolona sweterek gotowy, włóczka wykorzstana do końca ( na chusteczkę z kwiatkiem).

Tylko nie za bardzo mam gdzie nosić ten sweterek bo siedzę w domu jak my wszyscy.

5 komentarzy:

Miło mi, że mnie odwiedziłaś/łeś . Dziękuję za każdy komentarz.