Opisałam ostatnio historię torebki zrobionej z resztek różnych włóczek. Znalazłam zastosowanie dla zrobionych elementów ale oczywiście po zrobieniu torebki znów zostały mi kłębuszki tylko tym razem naprawdę mikroskopijne. Jak prawdziwy chomik oczywiście je zachowałam. Czytając Wasze blogi wiem, ze nie jestem samotnym chomikiem. Trudno było coś sensownego z nich zrobić, ale zainspirowana wzorem podpatrzonym u Moniki, za jej zgodą, zrobiłam małego żółwika. Biedaczek chciałby być większy więc się strasznie wyciąga do miary. Od końca ogonka do pyszczka ma 13 cm.
Żółwik-zabawka lub breloczek.
śliczny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny,myślę że chętnie zaprzyjaźnił by się z moimi żółwikami:))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Sympatyczny:)
OdpowiedzUsuńSliczny:)
OdpowiedzUsuńJaką ma piękną skorupkę! Śliczne stworzenie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny! I jaki uśmiechnięty :))) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te twoje prace pięknie zrobione pozdrawiam i dzięki za odwiedziny na moim blogu będę tu zaglądać
OdpowiedzUsuń