Obserwatorzy.

wtorek, 28 sierpnia 2012

Na pożegnanie lata.

Jako osoba bezrobotna mam nieustające wakacje ale inni czekają na urlop jak na zbawienie. Tak też jest z moimi dziećmi. Tak się złożyło, że córka  będzie na urlopie dopiero we wrześniu. Mimo, ze mieszka daleko to wpada czasem do mamy jak po ogień i wtedy szyjemy, reperujemy, dziergamy, pieczemy co się da. Tak było i tym razem , nawet nie przypuszczacie ile rzeczy można  zrobić przez 5 dni. Uszyłam bluzkę i  sukienkę, zasłony, firanki, obrusy, woreczki  na drobiazgi ,upiekłam chleby i babeczki. Matki tak już maja, że chcą dzieciom nieba przychylić. Nie zrobiłam, żadnych zdjęć bo nie miałam do tego głowy. Nie zdążyłam jednak zrobić wszystkiego bo z resztek materiału miała być jeszcze plażowa torba. Oczywiście torebka  już gotowa  poleciała w paczce ale dzięki temu choć jedną rzecz zdążyłam sfotografować aby Wam pokazać. Torba uszyta jest z drukowanej bawełny w fantastyczny wzór. Torba jest z podszewką, usztywniona,  z kieszonkami wewnętrznymi,  a z resztek uszyłam jeszcze kosmetyczkę z krótka rączką na drobiazki, klucze, telefon itp. ,Z tego samego materiału uszyłam plażową,  długą do ziemi sukienkę.  Córka odpoczywać będzie tam gdzie jest ciepło więc wszystko się przyda.
A ja mam okazję trochę się pochwalić nową robótką.


8 komentarzy:

  1. Świetny wzór :) Pozazdrościć pogody ducha i chęci do szycia na bezrobociu...zawsze są jakieś dobre strony każdej sytuacji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiew lat 80-tych :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna tkanina i piękne prace:)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajne.. eh a mi się już wakacje kończą ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Obrotna kobieta z Ciebie, tyle rzeczy naraz :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jest kolorowo i w klimacie lata i wakacji,więc niech trwają!:))

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że mnie odwiedziłaś/łeś . Dziękuję za każdy komentarz.