Ponieważ aktualnie szyję a na efekty trzeba trochę zaczekać postanowiłam wyciągnąć na światło dzienne stary sweterek. Zrobiłam go już dawno dla mojej córki. Zgodnie z dzisiejszym tytułem sweterek jest dziurawy, ma rękawki 3/4 i łódkowaty dekolt. Oczywiście te dziury to nie efekt zużycia sweterka ale zamierzona ozdoba zresztą zgodna z projektem córki. Muszę powiedzieć, że trochę nieswojo się czuję jak pruję prawie skończoną robótkę ale ten wzór właśnie na tym polega. Może i wy " poprujecie" sweterek?
Fajnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wygląda,gdzieś tak robiony szal widziałam i też super się prezentował.
OdpowiedzUsuńMyślałam że odrazu sie tak robi ..SLiczny //
OdpowiedzUsuńPiękny :) trzeba miec ogromny talent, zaby zrobic takie cudo:)
OdpowiedzUsuńModne dziury są - ale ja się nie odważę - super wygląda :) ewa
OdpowiedzUsuńPiękny sweter!
OdpowiedzUsuńo TO JA CHĘTNIE COŚ POPRUJĘ, SUPER TO WYGLĄDA.
OdpowiedzUsuń