Gdzieś na blogach widziałam , że dziewczyny przystąpiły do akcji " Uwolnij tkaniny ze swojej szafy". Wprawdzie nie przystąpiłam do zabawy ale pomyślałam sobie, że czas uwolnić z szaf i moje zapasy materiałowe. Materiałów mam mnóstwo, czasem kupionych bo akurat się trafił jakiś fajny, czasem kupiony bo był okazyjnie tani, czasem kupiony z konkretnym przeznaczeniem ale potem koncepcja się zmieniła.Mam też sporo resztek materiałów z szycia sukienek do tańca zostawionych bo a nóż się do czegoś przydadzą. Czasem zaglądam do SH a tam można trafić całe kupony nowego materiału na wagę po kilka złotych za kilogram więc jak tu się nie skusić kiedy za 3 zł można dostać 3 m nowiutkiego dżinsu. Szafy puchną a ja jakoś ostatnio niewiele szyłam. Postanowiłam jednak uszczuplić swoje zapasy i trochę poszyć.
Dzisiaj pokaże Wam właśnie skończoną sztruksową kurteczkę dla wnuczka. Sztruks szaro-niebieski został uwolniony z szafy, błękitna podszewka też. Kurteczka miała być modelem z Burdy ale w trakcie wyszło coś zupełnie innego. Doszłam do wniosku, że zmienię kieszenie, wciągnę w pasie i przy rękawach gumkę.Taka mi się wydaje bardziej funkcjonalna. Nie wiem dlaczego dla tak małych dzieci szczególnie dla chłopców sprzedaje się teraz króciutkie kurteczki , które są kopiami ubrań dla dorosłych. Nie jest to ani wygodne ani tym bardziej ciepłe. Moim zdaniem kurteczka powinna być za pupę.Ponieważ uwolniony z szafy materiał wydał mi się trochę za smutny dla dwulatka dodałam kolorowe guziczki a już po zrobieniu zdjęć doszyłam na kieszonkach guziczki w kształcie samolotu i kotka. Wnuczkowi się spodobała i już zabrał ją do swojego domku mogę więc i Wam pokazać z nadzieją, ze się spodoba.
świetna ! zazdroszczę talentu :)
OdpowiedzUsuńwow, ale zdolna jesteś :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna kurteczka :) Ja też mam pełno materiałów i żal mi ich wyrzucić, chociaż i to się ostatnio zdarza. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpiękna kurteczka, ja też zaczynam się zastanawiać nad redukcją swoich zasobów materiałowych, ale jakoś na razie czasu brak
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetna kurtka! Masz rację. Dzieci trzeba ubierać jak dzieci. Podoba mi się to jak guziczkami przełamałaś stonowany kolor kurteczki :) Super! Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńPrześliczna kurteczka, a dzięki tym kolorowym guziczkom wcale nie jest smutna, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSuper! i te kolorowe guziki w sam raz dla dziecka.
OdpowiedzUsuńale fajna ta kurteczka! I te kolorowe guziczki bardzo do niej pasują,super
OdpowiedzUsuńBardzo fajna,a te guziczki,to super pomysl
OdpowiedzUsuńŚwietna kurteczka.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna kurteczka:)Super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Oj podoba sie , podoba ,,Wnuczek na pewno zadowolony ..
OdpowiedzUsuńmiałam taką jak byłam dzieckiem...tylko nie miała takich kolorowych guziczków:)
OdpowiedzUsuń