Babulka tak mówi do mnie mój wnuczek.
Wszystkim Babciom a więc i sobie też życzę pogody ducha i dużo zdrowia aby wraz z wnukami na nowo poznawać świat.
Współczesne babcie już tak nie wyglądają ale to tylko maskotka Babulka, którą uszyłam jakiś czas temu.
Świetna babulka ;)
OdpowiedzUsuńFajna, taka z zeszłego wieku.
OdpowiedzUsuńBabulka jak marzenie;)))Oj cuda tworzysz,cuda!!
OdpowiedzUsuńprawdziwa Babunia, jak żywa:-)
OdpowiedzUsuńZa tą babcię i nie tylko zapraszam po wyróżnienie The Versatile Blogger;)
OdpowiedzUsuńBabunia doskonała, szkoda, że juz takich babuń nie ma:(
OdpowiedzUsuńWspaniała, ciepła babuleńka :-)
OdpowiedzUsuńAle fajnie Ci wyszła, tak babcia z prawdziwego zdarzenia ;-).
OdpowiedzUsuńSuper ci to wyszło ;)
OdpowiedzUsuńJaka fajna ta Babulka :)
OdpowiedzUsuń