Obserwatorzy.

niedziela, 11 sierpnia 2013

Ważka

Mój ostatni wpis  o  kwiatkach robionych na kołeczkach spotkał się z dużym zainteresowaniem. Postaram się odpowiedzieć na  kilka pytań z komentarzy.
Urządzenie do robienia kwiatków jest  banalnie proste  do zrobienia dla  każdego majsterkowicza.. Moje jest  kupione 100 lat temu  ale  teraz są  do kupienia  wersje z plastiku  Znalazłam nawet link do jednego z nich TU . Może i w dobrych pasmanteriach też takie są tylko nie zawsze wiemy do czego służy coś co leży na półce.
 Moja prymitywna wersja  to gruba sklejka z nawierconymi otworkami do połowy grubości podstawy (otwory nie są na wylot)  i większym otworem  już na wylot na środku. Do tego małe dopasowane średnicą kołeczki. Wersja z deseczką jest o tyle wygodniejsza, że można  kołeczki wyjmować i nawiercić ich  tyle ile się chce w kilku rozmiarach. Robienia kwiatków się ciągle uczę próbując różne  włóczki i tworzywa. Muszę też wymyślić  do czego można je zastosować.
Ostatnio stwierdziłam, że zapasy przydasi  zaczynają mnie przerastać muszę więc  jakoś zagospodarować resztki włóczek , szmatek i nie tylko. Na pierwszy ogień poszły stare zamki błyskawiczne, takie powypruwane z  ciuchów i zostawione  na " święty nigdy". Miejsce w szufladach  zajmują , do nowych ubrań ich nie wyszyję bo  teraz zamki łatwo kupić w dowolnych kolorach, wyrzucić szkoda  trzeba więc jakoś je zutylizować twórczo. W ramach takiej utylizacji  pokleiłam ważkę. Widziałam podobną na YouTube i bardzo mi się spodobał ten sposób  wykorzystania  niepotrzebnych do szycia zamków.  Ważki jak wiadomo  szybko latają więc moja tez szybko odleciała  ledwie zdążyłam jej zrobić zdjęcie.


Inny sposób utylizacji starych zamków pokazywałam już wcześniej.
Teraz eksperymentuję z wełnianą czasanką  i zamkami ale na efekty musicie trochę poczekać.
Zapomniałam też wcześniej podziękować  za cudną nagrodę pocieszenia jaka otrzymałam od Fejferek.
Przepiękne papiery  w jeszcze piękniejszym opakowaniu. Jeszcze raz pięknie dziękuję.


14 komentarzy:

  1. Rewelacyjny pomysł,ważka jest śliczna,nic dziwnego że odleciała:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam kobiety z takimi zdolnościami, bo Ja to do takich spraw (szycie), to mam dwie lewe ręce...
    Pozdrawiam cieplutko...
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam, podziwiam i zachwycam się. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ważyk piękna :) gratuluję nagrody :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna ważka i wspaniały pomysł na wykorzystanie starych zamków błyskawicznych:)

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczna ważka w ładnych kolorkach i bransoletka taka pomysłowa, brawo!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne pomysły na zagospodarowanie zamków - podziwiam Twoje pomysły i zdolności:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przeslicznie ta wazka wyglada :) Jak i bransoletka z zameczka Suuper :) Sliczny prezent dostalas :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Projekty bardzo ciekawe, masz zdolności!

    OdpowiedzUsuń
  10. Prześliczne prace, szczególnie podziwiam ważkę!

    OdpowiedzUsuń
  11. kurcze ta ważka wygląda jak najbardziej ekskluzywna biżuteria :)
    jesteś super!

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wiedziałam, że można wyczarować takie cuda z zamków:) Ważka jest przepiękna. Bransoletka też mi się podoba:) Czy mogłabym wykorzystać pomysł z bransoletką?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sam pomysł nie jest mój w sieci jest pełno takich bransoletek wystarczy poszukać. Miło mi będzie jeśli akurat moja będzie dla Ciebie inspiracją.

      Usuń

Miło mi, że mnie odwiedziłaś/łeś . Dziękuję za każdy komentarz.