Dzieci czapek nie lubią więc ja chyba nie dorosłam bo niechęć do czapek mi nie przeszła. Może przyczyną jest to, że trudno mi dobrać taki fason czapki w której będę się dobrze czuła, , będzie mi ciepło i będę mogła spojrzeć w lustro bez strachu. Tak już chyba jest, że niektórzy mogą założyć na głowę przysłowiowy garnek a i tak im w tym do twarzy a inni muszą długo szukać czegoś w czym nie będą straszyć przechodniów. Do tej pierwszej grupy należy moja córka i małżonek a do tej drugiej niestety ja. Robię więc czapki dla siebie , pruję i robię kolejne aż trafię na coś odpowiedniego. Tym razem udało mi się uniknąć prucia. Czapka bardzo prosta, bardzo gruba włóczka z domieszką prawdziwej wełny, grube druty , jeden wieczór i już mi cieplutko w uszy.
A jak tam u Was z miłością do czapek?
Dokładnie tak samo. Mam chyba z sześć czapek, a chodzę bez. Może ten model zrobię i mi spasuje, tylko z drutami u mnie nie tęgo, ale czas chyba się z tym zmierzyć. Czapka mi się podoba, jest bardzo oryginalna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajna czapka!
OdpowiedzUsuńFajna czapka:) ja ich nie noszę, chyba, że jak duży mróz ściśnie, ale to tylko jak wychodzę z pracy, nigdy do. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJaka ładna! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTrafiłam do Ciebie i podoba mi się to, co i jak robisz z włóczką i nie tylko. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie lubię czapek i to z wzajemnością tzn. one też mnie nie lubią. Lubimy się nawzajem z kapeluszami ale wolę odziewać się na sportowo, więc ostatni Mohikanin leży nieużywany w szafie. Kończy się tym, że noszę kaptury ;))))))))))
OdpowiedzUsuńJednodniowa czapka - dobre! Muszę sobie taką sprawić :-D
OdpowiedzUsuńJa też należę do tej drugiej grupy,czapka super!Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńoj bedzie cieplutko
OdpowiedzUsuńrównież należę do osób, które nielubują się z czapkami, co bym na siebie nie założyła to mam wrażenie, że wyglądam jak kosmita ;)
OdpowiedzUsuńCzpusia super. Bardzo mi się ta włóczka podoba.
OdpowiedzUsuńJeżeli masz chęć to zapraszam na misiową wymiankę. Dziś ostatni dzień zapisów. Pozdrawiam.
Fajna czapa!! ale zgadzam się - do nich trzeba dorosnąć, albo się porządnie pochorować:(
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię czapek, potem włosy się nie układają...
OdpowiedzUsuńTwoja czapka jets bardz ładna i widać, że naprawdę ciepła :)))
Pozdarwiam cieplutko!
Bardzo fajna czapa!
OdpowiedzUsuńNie nosze bo nie znalazłam tej idealnie pasującej dla mnie;)))
Pozdrawiam.
Wygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa niestety nie potrafię robić samodzielnie robić czapek i muszę przyznać, że za to lubię je nosić. Bardzo się ucieszyłem jak zauważyłem, że na stronie https://hatfactory.pl/42-czapki-na-sezon-jesien-zima pojawiła się nowa czapka, za którą ja przepadam. Fajnie, że już właśnie ona do mnie jedzie.
OdpowiedzUsuń