Obserwatorzy.

piątek, 18 lipca 2014

Niby nic.

        Zwykła,  czarna,  mala torebka kupiona za kilkanaście złotych w jednej z sieciówek . Była mi potrzebna właściwie  jeden raz, dawno temu. Niedawno wyciągnęłam ją z szafy  w ramach porządków i  postanowiłam ją trochę zmienić. Pomysłów miałam kilka ale skończyło się na    najprostszym  czyli  doszyłam  na wierzchu  duży czerwony maczek na zielonym listku. Niby nic a torebka jakby zupełnie inna  i już nie taka zupełnie zwykła.
Przy okazji mogę ja zgłosić  w Szufladzie na  wyzwanie   Polne kwiaty.


8 komentarzy:

  1. Zawsze te "niby nic" okazuje się strzałem w dziesiątkę! Torebka zyskuje uroku:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie niby nic , a jakie ładne! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. WOW! Ale świetny efekt. Torebka wygląda bombowo. pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. ale fajny efekt, no i pomysł oczywiście

    OdpowiedzUsuń
  5. Ze zwykłej torebki stała się stylowa i oryginalna. Fajnie wygląda :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Mały dodatek a jaka wielka zmiana :D

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że mnie odwiedziłaś/łeś . Dziękuję za każdy komentarz.