Zgodnie z obietnica dziś dalsza część mojej wymianki z . Tynką Kapelusik i torebeczka była dla Zosieńki , dla Antosia malutkiego synka Tynki uszyłam poszewkę na poduszkę. Jedynymi wskazówkami otrzymanymi od Tynki co do wyglądu poszewki był jej kolor, miała być zgaszona zieleń i najważniejszy element kot, koniecznie czarny, żeby przypominał mu kotka prawdziwego, domowego. Poszewkę uszyłam z zielonej bawełny i ozdobiłam aplikacją. Kot jest z czarnego, grubego, mięciutkiego futerka, ma wąsiki z czarnej włóczki i przechadza się pod zielonymi listkami. Zosia dostała oprócz kapelusika torebeczkę w prezencie więc i dla Antosia przygotowałam małą niespodziankę. Skoro maluszek lubi kotki zrobiłam mu małą maskotkę w postaci pręgowanego kotka. Tynka napisał mi, że Antoś polubił swoich nowych przyjaciół choć kotka na razie pożyczyła Zosieńka.
Skoro była to wymianka to pora pokazać co otrzymałam w zamian. Nie mogłam się zdecydować co bym chciała więc uzgodniłyśmy, że będzie to niespodzianka.Tynka przysłała mi całe pudło niespodzianek. Skrzyneczkę, pudełeczko z pierścionkami do serwetek, podkładki w pudełeczku, urocze świeczniki, malutkie słoiczki, bransoletki oraz inne przydasie , słodkości i drobiazgi. Jestem bardzo zadowolona z wymianki, podobno dzieciom Tynki też przypadły do gustu prezenty przygotowane przez nieznaną ciocię. Tynko bardzo Ci dziękuję.
Wszystkich, którzy chcieliby się ze mną wymienić, zapraszam do kontaktu a ponieważ szykuje mi się w rodzinie ślub szczególnie zapraszam tych co chcieliby wymienić moje prace na jakieś ślubne gadżety prezentowe. Panna Młoda ma artystyczną dusze więc poszukuję czegoś oryginalnego , ewentualnie podpowiedzcie mi co by to mogło być. Jakoś wypadłam z obiegu w ślubnych tematach i potrzebuję podpowiedzi.
Koty dla Antosia
Niespodzianki od Tynki
Aniu bardzo Ci dziękuję jeszcze raz za cudowną wymiankę :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej ulubionym elementem w podusi dla Antka są wąsy kociaka...bawi się nimi a z kociakiem po prostu "gada" przed zaśniećiem jakby mu opowiadał co się działo przez dzień ;)
Co do weselnych klimatów ja ostatnimi czasy z męzusiem często jesteśmy na takowych ;) i poza wiadomą kopertą coś symbolicznego a przydatnego robię, albo herbaciarkę, albo tacę-stolik, albo szkatułkę czy zestaw świeczników :) zawsze zostaje jakaś pamiątka :)
pozdrawiam i do nastepnej wymianki ;) tym razem "dorosłej" ;p heheh
Kotki ujęły również moje serce:))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Cudne kociaki :) Mojej siostrze na ślub wyhaftowałam obrazek, jej akurat taki z parą nad morzem, ale są też piękne wzory ślubne. Do tego nietypowa karteczka zrobiona haftem matematycznym, wzorów też mam trochę, wiec jeśli byś chciała, to mogę zrobić. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńkoty obłędne :)
OdpowiedzUsuńAleż fajne te koty! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle genialny jest ten podusiowy koteczek
OdpowiedzUsuńŚwietna wymianka i bombowe kociaki :)
OdpowiedzUsuń