W poprzednim wpisie pokazałam bransoletkę koralikowo- szydełkową szarą w żółty wzorek. Dziś kolejna bransoletka która jest w zasadzie identyczna czyli żółto- szara tyle tylko, ze w odwrotnym układzie tzn. bransoletka jest żółta a wzorek szary. Może się komuś wydaje, że innego wzoru nie potrafię robić ale zapewniam, że tak nie jest. Tak to sobie od początku wymyśliłam. Miałam nawet zamiar zrobić z nich jedną bransoletkę, taką podwójną ale doszłam do wniosku, że dwie to lepsze rozwiązanie bo zawsze mogę nosić je oddzielnie. Gdyby ktoś jeszcze nie umiał szydełkować koralikowych sznurów a chciał się nauczyć polecam wspaniały blog Weraph Znajdziecie tam wszystko co potrzeba: kursy, wzory, porady. Koraliki są tanie za kilka złotych możecie sobie sami wyczarować taką biżuterię jaką sami wymyślicie. W następnym wpisie pokażę już ostatnią bransoletkę tym razem płaską ( no prawie płaską).
Bardzo fajna, obie super! POzdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczna jest :D
OdpowiedzUsuńmoje koraliki już sie proszą o zrobienie czegoś, a mnie wciąż brakuje czasu:)
OdpowiedzUsuńfajna bransoletka :)
Przepiekna !!!! Ja jeszcze nigdy nie robilam...Musze sie wreszcie zabrac....Ale nie wiem czy sobie poradze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam goraco
Gabi
rozszalałaś się,piękna
OdpowiedzUsuńObie piękne !! i noszenie ich razem lub osobno to dobry pomysł ! :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna! Bardzo mi się podoba ten żółty.
OdpowiedzUsuń