Obserwatorzy.

piątek, 3 lipca 2015

Bukiet z róż.

Wkrótce mam  ważną uroczystość w rodzinie czyli ślub. Obecna moda  nakazuje  przynosić zamiast kwiatów jakiś dobry trunek. Sami młodzi o to proszą i  chyba maja rację, bo pamiętam jeszcze z czasów mojego ślubu  całe naręcza kwiatów które nie wytrzymały  lipcowych temperatur. Może więc faktycznie szkoda  wyrzucać pieniądze na bukiety i lepiej zakupić  coś  innego. Ja kocham  kwiaty choć muszę przyznać , że wolę je jak rosną niż jak już są zerwane.  Wymyśliłam więc kompromis czyli  podaruję Młodym kwiaty ale dopilnuję, żeby nie zwiędły  nim wesele się skończy.  Zrobiłam  więc bukiet z  róż materiałowych. Wykorzystałam   różne materiały i w różnych kolorach.  Muszę powiedzieć, że było przy nim mnóstwo pracy , znacznie więcej niż przewidywałam. Trzeba było wyciąć każdy płatek każdego kwiatka, opalić go nad świecą, skleić  klejem na gorąco. Potem to już tylko przyjemność w układaniu, choć  zrobienie rączki i podstawy też mi trochę czasu zajęło.  Bukiet  nie jest duży  20 x12 cm - oczywiście to wymiary samych kwiatków bez  rączki i podstawy. Mimo średnich rozmiarów  zmieściło się na nim aż 35 kwiatków. Jestem ciekawa  czy się spodoba Młodym w każdym razie ja będę zadowolona, że nie pójdę składać życzeń z "pustymi rękami".  A Wy chciałybyście dostać taki bukiet  bo ja to chyba taka staromodna jestem więc i  gust mam staromodny?

PS.
 Dziękuję za słowa wsparcia pod poprzednim wpisem. Sytuacja mnie przerasta ale życie toczy się dalej.




10 komentarzy:

  1. Bukiet jest cudny, choć przez to, że nie lubię fioletu, to różyczki w tym odcieniu troszkę, ale tylko troszkę mi przeszkadzają...Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale cudo wymodziłaś,jest rewelacyjny,ogrom pracy którą mu poświęciłaś,wart efektu,ja bym była nie tylko zadowolona,ale szczęśliwa i myślę,że młodzi też będą się cieszyć,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudo prawdziwe! Bukiet jest przepiękny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz złote ręce - bukiet prześliczny!
    O takim marzę - nie tylko dlatego, że szybko nie zwiędnie, ale i z powodu moich kotów, dla których te prawdziwe tak rzadko goszczą w moim domu.
    Bardzo serdecznie pozdrawiam i życzę udanej zabawy na weselu:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ani to nić ani to sznurek, ale uroczy bukiecik :) Mój blog Ma i Bla

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomysł super, wykonanie na 6, pewnie będzie długo służył i cieszył oczy panny młodej, fajna pamiątka.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny jest ten bukiecik. Bardzo podobają mi się kolory, takie delikatne, w sam raz na ślub. Ja jak miałam swój ślub też właśnie nie chciałam za bardzo kwiatów, bo szkoda mi ich jak więdnął. I nie określiłam co chcę zamiast kwiatów liczyłam na kreatywność ludzi, że pomyślą w ten sam sposób, po za tym nie chciałam narzucać co chcę dostać - jakoś mi głupio było. W efekcie dostałam kwiaty, ale chyba 5 bukietów tylko, reszta to, wina, książki, słodycze, ręczniki, jakiś świecznik, anioła, ramki i in. Ale taki bukiet to bardzo bym chciała dostać, miałabym pamiątkę na całe życie, tym bardziej, że mojego bukietu ślubnego już nie mam, bo uschnął i zwyczajnie się rozleciał.

    OdpowiedzUsuń
  8. pracochłonne wiem , bo juz robiłam takei kwiaty ale jakze efektowne . Cudny bukiecik ....Dziekuję za zapisanie się do mojego mini candy i zyczę powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny bukiecik ja tez rok temu wpadłam na pomysł aby obdarować swoja przyjaciólke bukietem pamiatka na lata ale nie zrobiłam sama :( bo nie mam takiego talentu ale zamowilam u znajomej i przekonałam sie ze zbudziłam sensacje takim drobiazgiem wsród gosci mlodych pochwalili moja orginalność. zrobiłam za to pudełeczko na pieniązki dla Pary Młodej
    Pozdrawiam
    http://kartki-renii.blogspot.com/2014/08/na-wesele.html

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że mnie odwiedziłaś/łeś . Dziękuję za każdy komentarz.