Kto mnie często odwiedza ten pewnie zauważył, że od jakiegoś czasu skupiam się na robótkach dla siebie. Postanowiłam nikogo nie uszczęśliwiać swoimi "dziełami". Część drobiazgów już rozdałam, część rzeczy wymieniłam.
Sprzedawać swoich prac za bezcen nie zamierzam. Wokół pełno ofert z rękodziełem za grosze. Widziałam już bransoletki szydełkowo-koralikowe za 10 zł, chusty szydełkowe (140x100 cm ) za 35 zł, dwustronne poszewki szydełkowe za 20 zł, duże chusty dziergane na drutach za 45 zł. Ktoś ostatnio chciał kupić ode mnie nowy szydełkowy kocyk (80x80 cm) za 19 zł. Jak ktoś musi to niech sprzedaje swoje dzieła za cenę włóczki., koralików albo nawet niech do nich dopłaca. Mnie to jakoś nie bawi a i potrzeb aż takich nie mam , żebym musiała to robić.
Trochę rzeczy jednak zrobiłam i zamiast trzymać je w kuferku zupełnie bez okazji oddam w dobre ręce jeśli znajdzie się ktoś chętny. Może komuś moja praca sprawi radość i przyda się do czegoś.
Ponieważ dziś jest piątek 13 to i drobiazgów jest 13. Co można wybrać ? To co na zdjęciach poniżej Wystarczy napisać w komentarzu co by się chciało dostać . Czekam na komentarze do 6.12.1015. Potem "Mikołaj"mi podpowie do kogo drobiazgi mają trafić. Proszę numerujcie swoje zgłoszenia wstawcie banerek na swoim blogu.
1.Zawieszka na sznureczku
2.Broszka
3.Bransoletka
4.Naszyjnik
5.Pudełeczko
6.Zawieszka na rzemyku
7.Gruby szydełkowy naszyjnik
8. Makramowa bransoletka
9.Korale z recyklingu
10.Kolczyki szydełkowe
11.Bransoletka
12.Zawieszka na sznureczku
Sprzedawać swoich prac za bezcen nie zamierzam. Wokół pełno ofert z rękodziełem za grosze. Widziałam już bransoletki szydełkowo-koralikowe za 10 zł, chusty szydełkowe (140x100 cm ) za 35 zł, dwustronne poszewki szydełkowe za 20 zł, duże chusty dziergane na drutach za 45 zł. Ktoś ostatnio chciał kupić ode mnie nowy szydełkowy kocyk (80x80 cm) za 19 zł. Jak ktoś musi to niech sprzedaje swoje dzieła za cenę włóczki., koralików albo nawet niech do nich dopłaca. Mnie to jakoś nie bawi a i potrzeb aż takich nie mam , żebym musiała to robić.
Trochę rzeczy jednak zrobiłam i zamiast trzymać je w kuferku zupełnie bez okazji oddam w dobre ręce jeśli znajdzie się ktoś chętny. Może komuś moja praca sprawi radość i przyda się do czegoś.
Ponieważ dziś jest piątek 13 to i drobiazgów jest 13. Co można wybrać ? To co na zdjęciach poniżej Wystarczy napisać w komentarzu co by się chciało dostać . Czekam na komentarze do 6.12.1015. Potem "Mikołaj"mi podpowie do kogo drobiazgi mają trafić. Proszę numerujcie swoje zgłoszenia wstawcie banerek na swoim blogu.
1.Zawieszka na sznureczku
13. Gruba zimowa bransoletka
Można wybrać jedną, dwie lub 3 rzeczy. Może wtedy szczęśliwców będzie więcej niż jedna osoba.
Witaj,
OdpowiedzUsuńgratuluje pomyslu i chcialabym tylko jedna rzecz ta ciepla bransoleteke numer 13,pozdrawiam i serdecznie gratulue pomyslu
numer 1
UsuńNajbardziej urzekło mnie pudełeczko,bo wogle nie mam zielonego pojęcia o tej technice.Chętnie bym go przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńnumer 2
UsuńIle Ty masz tych pomysłów :)
OdpowiedzUsuńWszystkie twoje wytworki mi się podobają, niczego nie przygarnę bo sama mam różnych takich mnóstwo przez siebie zrobionych. :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwspaniałe prace i niebanalne . jJezeli swiety spojrzalby na mnie laskawie to mnie podobaja sie kolczykji i bransoletka 10 i 11
OdpowiedzUsuńPiękna idea! Na pewno osoby, które otrzymają od Ciebie te prezenty docenią Twoją pracę. Zawsze ciekawie przyglądam się Twoim pomysłom na recykling lub na wykorzystanie pozostałości z włóczek i materiałów.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Jakie cuda pokazujesz. Zachwyciłam się makramową bransoletką nr 8, jest w moim ulubionym kolorze. Bardzo chciałabym taka dostać.
OdpowiedzUsuńAniu doskonały pomysł na takie rozdawnictwo swoich wytworów. Wszystkie świetne, chętnych na nie na pewno nie zabraknie. Ja podobnie, jak Viola niczego nie przygarnę, bo i u mnie jest takich sporo własnoręcznie zrobionych, i też rozdaję gdzie się da. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne rzeczy wykonałaś. Zestawy biżuteryjne są tak niebanalne...podziwiam.
OdpowiedzUsuńA wybieram numer 1 i 2 wydają mi się bardzo oryginalne :))) banerek dodam gdy będę przy komputerze:)) trzeba promować rękodzieło. Masz rację z tymi cenami, to smutne:( a 19 zł za kocyk to już w ogóle dla mnie szok!
Ładne te zestawy bransoletek i kolczyków.Szkoda,że rękodzieło naprawdę jest sprzedawane za grosze,no bo przecież chińskie takie samo(gorsze-bo do pierwszego prania) a tańsze.Ale ludziom się tego nie da wytłumaczyć i kropka.
OdpowiedzUsuńAle śliczności! BArdzo lubię te Twoje dziergane bransoletki. Masz naprawdę świetne pomysły.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Mnie się podoba zawieszka na rzemyku -6. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńmnie się podobają dwa naszyjniki - numer 4 i 6 :) i chętnie bym jeden z nich przygarnęła :) a najlepiej oba :D a banerek dodam jak wrócę do domu :)
OdpowiedzUsuń13 i 8
OdpowiedzUsuńDobrze napisane.
15. Dla mnie coś z komletu 10, 11 lub 12 :)
OdpowiedzUsuńOj widziałam ja te bransoletki za 10 zł :/ I widziałam nawet coś gorszego - w zeszłym roku na kiermaszu jednym. Pewna Pani miała tak przepiękne bombki, tak dopracowane i bardzo pracochłonne, duże, z każdą igiełką przed wbiciem umoczoną w kleju coby nie wypadła. I ta Pani sprzedawała je za 18 zł i mówiła przy tym: "Żeby chociaż za materiały sie zwróciło". Noszzzzzzzzz.... litości!!
Banerek zabieram do siebie :***
Jak 13 jest tak twórczym dniem to życzę Ci każdego dnia 13! Przerabiamy dla Ciebie kalendarz. ;-)
OdpowiedzUsuńSweter poniżej mnie zaskoczył. Jesteś niesamowicie zdolna. Kolory, układ tych kół.... łał! Kawał dobrej roboty.
Dziękuję za wziecie udziału w mojej zabawie. Wnet się losujemy więc sprawdzaj u mnie czy dopisało Ci szczęście.
Pozdrawiam !
Gosia
10, 11, 12 :) Cudne!!
OdpowiedzUsuńMnie również denerwuje zaniżanie cen rękodzieła. Za 19 zł to można kupić motek włóczki a nie szydełkowy kocyk.
Pięknie tu u Ciebie. Zostaję na dłużej :)
Śliczności!
OdpowiedzUsuńA ja chętnie ubrałabym swój nadgarstek w zimową bransoletkę :)) czyli trzynastka :))
OdpowiedzUsuńZ tym rękodziełem trudna sprawa, chińszczyzna wypatrzyła poczucie estetyki i nauczyła, że można wszystko za "5". Ja sama dziergam na szydełku od wielu lat - i tak naprawdę - jestem obiektem podśmiechywań - bo kto teraz czas na to traci skoro można za "5"... Serdeczności - i nie przejmuj się - piękności tworzysz :))
Ja wybieram 1,2,8 tym samym zgłaszam się do zabawy:)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wygrała 8,9 :)
OdpowiedzUsuńBaner wisi na blogu tym samym zgłaszam się do zabawy :)
http://kamira90.blogspot.com/
Najbardziej podoba mi się 7 gruby naszyjnik i 9 korale :)
OdpowiedzUsuń