Obserwatorzy.

poniedziałek, 18 stycznia 2016

Talizman na studniówkę.

Czerwona podwiązka to obowiązkowy talizman na studniówkę. Lata mijają a  przesądy pozostają. Choć z drugiej strony co  komu przeszkadza taki uroczy drobiazg  a może  jednak szczęście przyniesie. Trzeba się dużo uczyć ale na wszelki wypadek  czerwona podwiązka na balu studniówkowym być powinna. Tak więc  w styczniu niezmiennie dziergam czerwone podwiązki. Gdyby ktoś chciał podobną np. na wymianę to zapraszam do kontaktu.


27 komentarzy:

  1. Subtelna i śliczna :) Tradycje trzeba kultywować, więc dziergaj Aniu - bo jeśli taka podwiązka komuś przyniesie szczęście, to będziesz miała w tym swój udział :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjna podwiązka :-) Śliczna :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny drobiazg, choć sama nie miałam na swojej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekna :))) Aniu poslalam Ci wiadomosc na poczte ,mam nadzieje ,ze dotarla :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka piękna! Niestety, moja studniówka już dawno temu była..

    OdpowiedzUsuń
  6. Wieki temu też miałam swoją, ale nie tak ładną :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczna!
    Kiedy ja miałam swoją studniówkę, jeszcze nie było w modzie zakładania takiego talizmanu. Ale moja córcia w ubiegłym roku, mając założoną podwiązkę, przegapiła robienie zdjęć z odsłoniętą sukienką i nawet nie ma na pamiątkę takiego zdjęcia:(( A tak pilnowałam, żeby nie zapomniała nałożyć, przypominałam, że ma zrobić sobie zdjęcia na studniówce, no i nie wyszło! Ale maturę zdała celująco i to jest najważniejsze!
    Aniu - wysłałam dzisiaj maila do Ciebie, jak by nie doszedł, to daj mi znać - nawet na blogu.
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna ;) Ja na swojej studniówce nie miałam czerwonej podwiązki... U nas w sumie mówiło się o czerwonych majtkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. jest bardzo oryginalna i piękna

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny drobiazg ;) W czasach mojej matury też były czerwone, ale majtki ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna!!!Dlaczego ja takiej nie miałam?Zapomniałam i matury nie zdałam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Super! Idealne na studniówkę.

    OdpowiedzUsuń
  13. To może pójdę raz drugi zdawać maturę, będę miała studniówkę z taką śliczną podwiązką:):)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. To może pójdę raz drugi zdawać maturę, będę miała studniówkę z taką śliczną podwiązką:):)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Szkoda, że studniówkę mam już dawno za sobą :P

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że mnie odwiedziłaś/łeś . Dziękuję za każdy komentarz.