Miło mi, że spodobał się Wam obrus który wydziergałam. Mało robię rzeczy na zamówienie bo to zawsze ryzykowna zabawa. Osoba zamawiająca boi się , że efekt końcowy nie będzie taki jak sobie wyobrażała, ja obawiam się, że zamawiająca rozmyśli się w trakcie mojej roboty bo np. w chińskim markecie znajdzie coś trochę podobnego za kilka złotych. Zaliczka na materiał rozwiązuje tylko część problemów bo koszt nici i koszt np. obrusu z nich wydzierganego to dwie zupełnie różne rzeczy.
Ludziom trzeba jednak ufać bo inaczej świat byłby okropny. Pani Wiesia nowa właścicielka obrusu zamówiła u mnie wcześniej ślubną chustę, obie byłyśmy zadowolone ze współpracy więc z przyjemnością zobowiązałam się do wykonania obrusu a ona mi zaufała, że będzie piękny i starannie wykonany. Wszystko co robię wykonuję tak jakbym robiła dla siebie i nigdy nie zrozumiem tych co odróżniają rzeczy dla siebie od tych na sprzedaż.
Po wydzierganiu obrusu zostało mi odrobinę nici które specjalnie zakupiłam do jego wykonania. W ramach gratisu wydziergałam z nich małą serwetkę i kilka świątecznych gwiazdeczek. To taki mały upominek bo jak się spotka choćby wirtualnie sympatyczną osobę to chce się jej sprawić przyjemność.
A gratisy wyglądały tak:
Super gwiazdki, ale ta serwetka jest fantastyczna :). Mała, ale ma coś w sobie :D.
OdpowiedzUsuńGwiazdki pięknie wyglądają na choince lub gałązkach stroików :-)))Serwetka też śliczna :-)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuńpiękne gratiski!
OdpowiedzUsuńSerweta jest przepiękna,prawdziwa koronka,jak "ongi" bywało i prawdziwa koronkowa robota,a ta mała serwetka,to chyba wygląda tak samo jak środek dużej?,piękny komplet z tego wyszedł i jeszcze gwiazdki na dodatek
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!!! Super te gwiazdeczki.
OdpowiedzUsuńAniu! Serwetka jest cudowna, A Gwiazdeczki są przeurocze - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńGwiazdki są przepiękne! Jakoś nie wyobrażam sobie, że ktoś mógłby być niezadowolony z Twoich cudnych tworów :)
OdpowiedzUsuń