Kiedy wszędobylskiego sześciolatka zaatakuje płot z siatki i zrobi dziurę w jego nowych spodniach wtedy na ratunek śpieszy babcia. Babcia nie kupi wprawdzie kolejnych spodni ale za to naprawi to co się zepsuło. Można po prostu zacerować dziurę ale kreatywna babcia zawsze ma coś co sprawi, że zwykłe spodnie nabiorą charakteru.
Znalazłam w zakamarkach moich pudeł starą bluzkę wnuczka a właściwie resztki tej bluzy tzn. piękne aplikacje- samochody. Bluza nie nadawała się już do użytku i przekazania następnym dzieciom bo była poplamiona sokiem. Wycięłam więc jej fragmenty i schowałam tak na wszelki wypadek który właśnie teraz nadszedł. Naszyłam aplikację na dziury i spodnie znów wyglądają jak nowe a nawet są ładniejsze niż zwykłe dresy.
Został mi jeszcze jeden samochód z tej samej bluzki. Nie wyrzucę go bo może znów jakiś wredny płot, drut lub gałąź rzuci się na mojego wnuczka.
Aniu, taka Babcia to prawdziwy skarb.
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Bardzo przezorna i pomysłowa ta babcia, spodnie wyszły super:-)
OdpowiedzUsuńJa też mam powycinane aplikacje z ciuszków "na zaś", może do czegoś się przydadzą, także wszystko przede mną ;)
OdpowiedzUsuńSuper wyszłaś z tej sytuacji :)
OdpowiedzUsuńNo to wredny płot!!!jak można tak atakować dziecko:)))))))dobrze,że ma super babcię:)))
OdpowiedzUsuńAniu! Co by było gdyby tych Babci nie było :-) Zrobiłaś kawał dobrej roboty,spodnie wyglądają jak nowe- Pozdrawiam Cię Gorąco
OdpowiedzUsuńBabcia to skarb niedoceniony, a kreatywna Babcia to 100 x skarb :)
OdpowiedzUsuńI nie będę odkrywcza, jak napiszę, że taka babcia to skarb, bo już widzę to samo we wcześniejszych komentarzach, ale to najprawdziwsza prawda. Spodenki wyszły ślicznie :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł i świetne wykonanie, spodnie zupełnie jak nie te same:) pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńświetnie sobie poradziłaś z dziurą ;)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł i super efekt:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak, te wszystkie płoty, druty i gałęzie od wieków czyhają na biedne dziecięce ubranka :). Znam to z autopsji, chociaż u mnie najczęściej atakowane były kolana :). Pomysł genialny, a spodnie są teraz jedyne w swoim rodzaju :).
OdpowiedzUsuńCuuuudnie wyszlo !!! Duzo lepiej jak wczesniej takie zwykle spodenki a teraz no Suuper :)) Skarb miec taka Zdolna Pomyslowa Babcie :))) Pozdrawiam Cie Serdecznie Aniu :))
OdpowiedzUsuńNiby taki prosty pomysł, a efekt super :)
OdpowiedzUsuń