Obserwatorzy.

piątek, 25 listopada 2016

Pikachu czapka

        Niedawno pokazywałam Wam   Pokemony   czyli  komplet czapkę, szalik i maskotkę które zrobiłam dla synka Akrimeks.
         Mojemu wnuczkowi który cierpliwie przymierzał komplet co nie jest takie oczywiste u 6 latka musiałam w zamian obiecać  pokemonową czapkę i maskotkę ale pokemon miał być inny. Znów musiałam  zacząć od  wujka Google aby zobaczyć   jak taki pokemon wygląda bo miał być tym razem Pikachu. Okazało się, że jest to sympatyczny żółty stworek. 
         Zaczęłam od wydziergania  czapki,  gdy już miałam zrobione wszystkie części niespodziewanie odwiedził mnie wnuczek. Oczy, buzia, czerwone policzki, uszy wszystko było przypięte do czapki szpileczkami. Gdy wnuczek zobaczył mój projekt oświadczył mi, że  zrezygnuje z zabawy ze mną  ( jak na niego jest to ogromne wyrzeczenie) ale w tym czasie mam  szybciutko wszystko przyszyć tak aby czapkę mógł zabrać ze sobą. Cóż było robić usiadłam,   przyszyłam, przymierzyłam i  czapka powędrowała razem z wnuczkiem który na drugi dzień wystroił się w nią do szkoły wzbudzając małą sensację. Nie zdążyłam nawet jednego zdjęcia zrobić. 




         Na szczęście   wnuczek mnie często odwiedza więc gdy tylko przywędrował do mnie w czapce Pikachu  z którą się teraz nie rozstaje zrobiłam  na szybko  dwa zdjęcia aby pokazać Wam  co tak bardzo spodobało się mojemu wnuczkowi.



         Teraz dziergam maskotkę. Obiecałam, ze będzie gotowa gdy przyjdzie do mnie  następnym razem   a obietnica  Babci to po prostu "święta rzecz".


10 komentarzy:

  1. Jak fajnie mieć taką Babcię:) Czapka świetna!

    OdpowiedzUsuń
  2. fantastyczna czapa :) pikachu jak malowany :) chyba musisz otworzyć linię produkcyjną pokemonów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu! Pięknie wychodzą Ci te pokemony, Czapeczka jest Urocza - Pozdrawiam Cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana z Ciebie babcia Aniu! Czapka dla wnusia jest "bajeczna", sprawiłaś mu ogromną radość.
    Ślicznie Ci dziękuję za odwiedziny, miły komentarz i udział w candy. Witam też serdecznie wśród obserwatorów. Ja nie dziergam ale z przyjemnością zostanę u Ciebie na dłużej i będę podglądać Twoje śliczne prace.
    Cieplutko pozdrawiam i życzę Ci miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kapitalna, jak fajnie mieć taką babcię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawy arykuł. Pozdrawiam serdecznie autora.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że mnie odwiedziłaś/łeś . Dziękuję za każdy komentarz.