Komunie dopiero się zaczęły a to oznacza koniec sezonu na dzierganie torebek, wianków , rękawiczek,. stroików itp. Chyba wraca moda na ręcznie wykonane koronki bo w tym roku wyjątkowo dużo wydziergałam komunijnych dodatków. Pisząc dużo mam na myśli po kilka sztuk bo takie też są moje możliwości robienia i znalezienia chętnych na moje koronki.
Co roku staram się wydziergać coś nowego bo ja to raczej jestem indywidualistką i nie przepadam, za powielaniem prac w wielu takich samych egzemplarzach nawet jeśli są wzór jest fantastyczny. Dawno temu zaczęłam od torebek i mitenek. W zeszłym roku zmotywowana zrobiłam wianek, w tym roku kolejny wzór wianka i rękawiczki na jeden palec.
Kto nie trafił wcześniej na mój blog wszystko może zobaczyć tu Komunijne dodatki
Staram się indywidualizować moje prace , zmieniać wzory, nici, ozdoby , dodawać, odejmować, dopasowywać. Powstają prace niby takie same ale jednak inne. Sezon zakończony mam teraz czas pomyśleć co by tu jeszcze mogło ucieszyć komunijne dziewczynki i ich Mamy. Może jakieś pomysły mi podrzucicie?
Wszystkim piękne , wianek jest cudowny
OdpowiedzUsuńAniu! Same Cudowności - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńŚliczne dodatki komunijne, każda dziewczynka chciałaby takie :)
OdpowiedzUsuńPiękna i misterne robota! Pozdrawiam 😙
OdpowiedzUsuńWszystko przecudowne, nie mogę się napatrzeć.
OdpowiedzUsuńPiękny komplet:)
OdpowiedzUsuńPiękne! Delikatne! Unikatowe!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
wszystko takie piękne
OdpowiedzUsuńPracowity sezon!
OdpowiedzUsuńWow, przepiękne dodatki komunijne.
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy. Czy może pani zdradzić co jest podstawą wianka?
OdpowiedzUsuń