Obserwatorzy.

poniedziałek, 11 czerwca 2012

Ślubna podwiązka.

     Trochę mniej mnie było ostatnio z racji  uroczystości ślubnych w mojej rodzinie. Szyłam , dziergałam, robiłam kartki i pamiątki. Tak się jakoś złożyło, że nie zrobiłam zdjęć w ferworze przygotowań więc niewiele Wam pokażę. Została mi jednak szydełkowa podwiązka ponieważ zrobiłam dwie do wyboru  i Panna Młoda wybrała z niebieską wstążeczką. Podwiązkę zrobiłam na szydełku z kordonka i ozdobiłam atłasową wstążeczką.Wciągnęłam też gumkę aby nie zsuwała się z nogi.
      Ślub to zawsze wzruszająca chwila  no i  przywołująca  wspomnienia. W moim wypadku wspomnienia są odległe bo już ponad 30 letnie ale ponieważ wszystkie te lata były szczęśliwe to jest co wspominać. Wpisałam Mlodej Parze życzenia  których fragment Wam zacytuję :
Od dziś wspólny los, wspólny dom
Na całe życie.
Mam nadzieję, że się spełnią.



Jeśli komuś podwiązka się spodoba i będzie  potrzebna to zapraszam do moich maleńkich sklepików ( namiary po prawej stronie bloga).

9 komentarzy:

  1. Prześliczna!!! Nigdy jeszcze nie widziałam szydełkowej podwiązki - naprawdę robi wrażenie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super też takiej nie widziałam !

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna,oj szkoda że takiej nie miałam w dniu ślubu :)pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna podwiązka - niewinna i seksowna zarazem.

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczna, intrygująca.. pozdrawiam serdecznie Karolina z niemazaco.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno życzenia się spełnią:))))) Podwiązka śliczniutka.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow ona jest śliczna, taka delikatna... Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam!Chciałabym dowiedzieć się jak Pani wciągnęła tą gumkę do tej podwiązki,bo niewiem jak to zrobić,a przepleść wstążeczkę to umiem.Jeżeli Pani może mi podać odpowiedż,to będę bardzo wdzięczna.Dziękuję.Pozdrawiam.p.s.jaka to ma być gumka do tej podwiązki,aby niebyło jej tak widać.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że mnie odwiedziłaś/łeś . Dziękuję za każdy komentarz.