Obserwatorzy.

poniedziałek, 26 października 2015

Bamboszki

         Dostałam od znajomej kompletnie zniszczony  wełniany szal  w celu  recyklingu. Ktoś go wyprał w pralce , bardzo mocno sfilcował   więc  nie nadawał się  do użytku. Zastanawiałam się długo co z niego zrobić bo skurczył się okrutnie  i bardziej przypominał dywanik a nie szal z frędzlami .Wełny odfilcować się  nie da wiec pozostało mi  zrobienie  czegoś z tego czym się szal stał  czyli z filcu. Pomysłów za bardzo nie miałam, wyrzucić go   było mi szkoda, trzymać w nieskończoność nie miało sensu. Idzie zima , postanowiłam więc  spożytkować go w najprostszy sposób czyli wyciąć z niego wełniane wkładki do zimowych butów. Odrysowałam swoją stopę i gdy już miałam ciąć szal  na wkładki  pomyślałam, że siedząc z robótkami  w zimowe,  długie, ciemne dni  fajnie by było mieć cieplutkie, mięciutkie, wełniane  bamboszki. Uszyłam więc z szala  kapciuszki-bamboszki. Proste,  nieskomplikowane, uszyte ręcznie z trzech części. Już po uszyciu trochę je  filcowałam na mokro  aby części dodatkowo się połączyły.  Potem podkleiłam je pianką  abym się nie ślizgała. 
        Coś tam na nich ponaszywałam  bo jakieś takie skromne  i  niezbyt atrakcyjne mi  się wydawały.


        
       Kapciuszki są przytulne, cieplutkie, wygodne,  mam je na nogach pisząc te słowa i nawet skarpetek  nie muszę zakładać tak mi ciepło w stopy. Ostatnio robię rzeczy dla siebie a że potrzeby mam przyziemne to i moje robótki niezbyt są skomplikowane ale za to użyteczne.



Kapciuszki-bamboszki  postanowiłam zgłosić do  zabawy - wyzwania   ogłoszonej na  blogu Szuflada

Otwórz szufladę -filc

Otwórz Szufladę

34 komentarze:

  1. Nniech żyje praktyczność :):):)
    Są świetne:0

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ te bamboszki są rewelacyjne, no właśnie takie niesamowicie "bamboszkowate" ;) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciepluchne muszą byc te bamboszki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastycznie wykorzystałaś " zupełnie bezużyteczną " rzecz !

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie prace ciesza najbardziej :) Dla siebie i do tego praktyczne :)) Suuper bamboszki zrobilas :)) Powodzenia Zycze Ci w Zabawie :)) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacyjny pomysł na recykling :) Świetne bamboszki! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Urocze są te bamboszki... Fajnie wykorzystałaś stary szal :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Całkiem fajne bamboszki wyszły:))) a do tego pełnią, jak czytam, swoją funkcję:)) i dobrze, że szal się nie zmarnował.

    OdpowiedzUsuń
  9. świetne wykonanie, bardzo kreatywny pomysł na recykling! :)
    :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rozkoszne bamboszki :-)Powodzenia w wyzwaniu :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniały pomysł i baaardzo ekologiczny!

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudny pomysł i wspaniałe wykonanie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale fajny pomysł! kto by pomyślał, że zniszczony szal można tak fajnie wykorzystać :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajne, praktyczne i ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne! Takie stylowe :) A ja akurat filc bardzo lubię :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Niezbyt atrakcyjne ??? Są świetne !!! - i na pewno cieplutkie !!! Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakie cieplutkie! Jakie śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciepło na sam widok, śliczne :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Fantastyczne! Myślę o skarpetach- kapciach-botkach za kostkę :) Może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wspaniałe kapciutki, nigdy bym nie pomyślała, że to z szalika.

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie ma jak to ciepło w nóżki. Witamy w Wyzwaniu Szuflady.

    OdpowiedzUsuń
  22. urocze, dziekujemy za udział w wyzwaniu szuflady

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że mnie odwiedziłaś/łeś . Dziękuję za każdy komentarz.