Ostatnio u mnie królują koronki i to na dodatek staromodne, z kordonka lub nici. Wszystko za sprawą ślubnych dodatków jakie zamówiło u mnie kilka osób. Wydziergałam ostatnio kilka podwiązek a przy okazji ktoś zapytał mnie czy nie zrobiłabym poduszeczki na obrączki. W sklepach jest pełno dodatków ślubnych ale w większości są jak na mój gust zbyt strojne, z mnóstwem falbanek, złotek, wstążek , kwiatów i nie wiadomo jeszcze czego. Same obrączki giną w tym przepychu. Moja propozycja jest więc minimalistyczna - biały atłas i ręcznie wykonana koronka. Muszę powiedzieć, że jestem zadowolona z efektu. Już myślę nad następnym wzorem.Wystawiłam ją w Srebrnej Agrafce może komuś się spodoba.
Gdyby któraś z Was była w potrzebie to zapraszam do kontaktu.
Gdyby któraś z Was była w potrzebie to zapraszam do kontaktu.
Poduszka na obrączki
A tu ostatnio zrobione podwiązki ślubne.